Jakiś czas temu pisałem o zaśmieconej Ostródzie z dala od centrum. Ale okazuje się, że nie trzeba jeździć na miejskie obrzeża, bo w centralnych rejonach miasta śmieci też nie brakuje. Informują o tym sami ostródzianie.
Zacznijmy od cmentarza przy ul. Spokojnej. Tam ostatnio panuje wzmożony ruch i groby porządkowane są na wyścigi. Powoli tego natężenia nie wytrzymują cmentarne pojemniki na odpady, które wypełnione są po brzegi i lada chwila śmieci zaczną się z nich wysypywać na ziemię.
Za to odpady komunalne (różne: zmieszane, plastikowe, wielkogabarytowe) walają się po ziemi na podwórku przy ul. Jana Pawła II. To już jakby centrum. Stoi tam kilka najmniejszych z możliwych pojemników na odpady, z których wysypują się śmieci. Jak się im dobrze przyjrzeć widać, że leżą tam od kilku dobrych dni.
Podobnie jest na jednym z podwórek przy ul. Pionierskiej. Tam wprawdzie podwórkowy śmietnik schowany jest z dala od przechodniów, ale na ten czas prezentuje się mało estetycznie. W dwóch znajdujących się tam pojemnikach brakuje miejsca na odpady i leżą one na ziemi.
A pracowników operatora, który jest odpowiedzialny za odbiór odpadów komunalnych z terenu Ostródy na razie nie widać.