W międzynarodowej obsadzie odbyło się sportowe świętowanie jubileuszu 30-lecia działalności GLKS Szeląg Kormoran Zwierzewo. Na parkiecie hali OCSiR rozegrany został turniej o puchar wójta gminy Ostróda, który zdobyli piłkarze Victorii Dylewo.
Kiedy w 1992 roku powoływano do sportowego życia piłkarski klub ze Zwierzewa (na ten rok datowana jest pierwsza rejestracja Kormorana) chyba mało kto spodziewał się, że na 30-leciu pojawią się Japończycy. Jednak przez trzy dekady świat zamienił się w globalną wioskę i teraz obcokrajowcy nie są niczym egzotycznym na naszych boiskach.
Jubileusz 30-lecia Szeląga Kormorana Zwierzewo świętowano na parkiecie hali Ostródzkie Centrum Sportu i Rekreacji. Na zaproszenie działaczy zwierzewskiego odpowiedziało 10 zespołów (Powiat Ostródzki, Ostróda Recycling, G-For, Banda Świrów, Model-Art., GGP Team, Katalpa, PGN, Krysio Victoria Dylewo), które stanęły do rywalizacji w turnieju jubileuszowym. Właśnie w ostatniej z wymienionych drużyn wystąpili filigranowi Japończycy.
Ale najważniejsze było to, że na jubileuszu Kormorana pojawiło się kilka piłkarskich pokoleń, które stanęły naprzeciw siebie do rywalizacji. Okazję do sprawdzenia się na tle swoich wychowanków z AP Ostróda (rocznik 2003) miał ich pierwszy trener Maciej Czerkawski. W barwach Ostróda Recycling zagrał z Marcinem Zdunkiem, a w innych ekipach zagrali m.in. Szymon Groszkowski, Kacper Piekut, czy Kuba Kisiel. Zatem turniej halowy jak najbardziej spełnił swoje zadanie, bo był okazją do spotkania, integracji i przy okazji sportowej rywalizacji.
Zespół Krysio, w którym wystąpił prezes Kormorana Krzysztof Lipiński, postawił na gościnność i uplasował się na przedostatnim miejscu. Ale tym razem klasyfikacja była kwestią drugorzędną. Wspomniany Krzysztof Lipiński – piłkarz, sponsor, człowiek od pielęgnacji murawy, jak było trzeba trener i od lat prezes – odebrał największą liczbę różnych okolicznościowych nagród i statuetek za swoją wieloletnią pasję i zaangażowanie. Oczywiście nie obyło się bez namów do dalszej współpracy i wspierania klubu ze Zwierzewa. O prezesie Lipińskim nie zapomnieli Gmina Ostróda specjalną nagrodę odebrał z rąk wójta Bogusława Fijasa oraz radny powiatowy Marek Husar, który sprezentował piłki dla klubu i okolicznościową statuetkę.
A na parkiecie hali OCSiR w fazie grupowej najlepiej poradziła sobie polsko-japońska Victoria Dylewa. Mix piłkarzy z różnych okolicznych klubów – Grunwald Gierzwałd, Kormoran Zwierzewo, Warmia Olsztyn – wsparty dwójką Japończyków jak burza przeszedł przez fazę grupową. Ekipa z Dylewa w grupie wygrała wszystkie spotkania i razem z Katalpą z grupy A awansowały do Ligi Mistrzów.
Natomiast w grupie B rywalizację grupową z trzema zwycięstwami i remisem wygrała Banda Świrów. Jak drugi do LM awansował Ostróda Recycling, którego piłkarze pokrzyżowali sobie w ten sposób plany na wcześniejsze zakończenie turnieju.
Rywalizację w LM Victoria zaczęła od remisu (1:1) z Ostróda Recycling. Ale w tym spotkaniu dylewianie zagrali bez Japończyków i Piotra Żórańskiego, którzy „wyskoczyli” na ligę halową do Lubawy. A tam szybkie 1:16 z Constractem i „Żurek” z jednym z Yudai wrócili do hali OCSiR. Zdążyli już na drugi mecz LM z Katalpą, wygrany 3:0. Na koniec w drodze po puchar wójta gminy Ostróda Victoria 1:0 pokonała mega pozytywnie nakręconą Bandę Świrów.
Victoria Dylewo wystąpiła w składzie: Daniel Soboczyński, Eryk Kosek, Sebastian Skolimowski, Adam Kazimierczak, Adam Sieński, Jarosław Koszewski, Piotr Żórański, Yudai Shinonaga, Yudai Nawate.