Drugi mecz kontrolny podczas zimowych przygotowań rozegrali piłkarze drugoligowego Sokół Ostróda. W debiucie trenerski Wojciecha Figurskiego w Mrągowie ostródzianie przegrali z pierwszoligowym Stomil Olsztyn.
Najpierw był rywal niżej notowany, niejako na rozgrzewkę, przygotowujący się do rundy rewanżowej eWinner II ligi Sokół w środę wysoko (6:0) pokonał Olimpię Olsztynek. Za to już nowy trener ostródzkiego zespołu Wojciech Figurski został wypchnięty na głęboką wodę. Drużyna prowadzona przez popularnego „Figura” w drugim test meczu zmierzyła się z pierwszoligowcami Stomilu.
Mimo że całą noc poprzedzającą spotkanie i o poranku sypał śnieg boisko w Mrągowie było dobrze przygotowane do gry. A że okres zimowy to czas sprawdzania przydatności zawodników do występów w lidze, toteż Sokół trenera Figurskiego rywalizację rozpoczął z siódemką zawodników testowanych w wyjściowej jedenastce. Testerzy zaprezentowali się całkiem przyzwoici na tle wyżej notowanych ostródzian. I zanosiło się nawet, że do przerwy będzie 0:0. Niestety nie udało się zachować czystego konta, „gola do szatni” dla Stomilu zdobył Shun Shibata, a było to w 45. min.
W drugiej połowie w barwach Sokoła zagrała większa liczba zawodników, których można było podać nazwiska. I znowu przez długi czas utrudniali olsztynianom prowadzenie gry i konstruowanie akcji ofensywnych. Znowu pod koniec spotkania ostródzianie dali sobie strzelić gola. A wynik spotkania na 2:0 dla Stomilu ustalił Rafał Remisz.
• Stomil Olsztyn – Sokół Ostróda 2:0 (1:0)
1:0 – Shibata (45), 2:0 – Remisz (85)