PIŁKA NOŻNA. Czwartoligowa Polonia Lidzbark Warm. była trzecim w roku 2022 sparingpartnerem drugoligowców Sokół Ostróda. Na sztucznej trawie przy ul. 3 Maja w Ostródzie wynikowo znacznie lepiej zaprezentowali się piłkarze Sokoła.
Przygotowujący się od ponad tygodnia pod wodzą trenera Wojciecha Figurskiego piłkarze ostródzkiego Sokoła sparingiem z Polonią zakończyli trzeci mikrocykl zimowych przygotowań. Prowadzeni przez Czesława Żukowskiego “poloniści” bardzo starali się nawiązać wyrównany bój z ostródzianami, ale było widać ich braki piłkarskie, szczególnie w drugiej połowie.
Piłkarze Sokoła i kandydaci testowani do gry w ostródzkim klubie szybko objęli prowadzenie po trafieniu zawodnika testowanego. W krótkich odstępach czasu zawodnicy w koszulkach z jachtem na piersiach wypracowali sobie jeszcze trzy szanse strzeleckie, ale piłka nie znalazła drogi do bramki. Za to Polonia była mega skuteczna. Wystarczył jeden stały fragment gry i zespół z Lidzbarka Warmińskiego do 38. min remisował 1:1. Wtedy to ostródzianie wrócili na prowadzenie, po błędzie gości, akcji prawą stroną i strzale w długi róg zawodnika testowanego.
Po zmianie stron nastąpiło też wiele roszad w składzie ostródzian, a podopieczni trenera Figurskiego dołożyli jeszcze trzy gole, które zdobyli kolejni “testerzy”. W tej części gry największą stratą Sokoła było przedwczesne zejście Sebastiana Rogali. Nowy obrońca “Trójkolorowych” po ostrym ataku Dominika Wasiaka (były zawodnik Sokoła) musiał opuścić plac gry.
* Sokół Ostróda – Polonia Lidzbark Warmiński 5:1 (2:1)