OSTRÓDA. Ponad sto osób, którym nie jest obojętny los Ukrainy zaatakowanej przez Rosję przeszło wieczorem w marszu poparcia dla narodu ukraińskiego. Protestujący podczas marszu krzyczeli: Ukraina bez Putina!
Nie ma zgody ostródzian dla tego co od wczoraj dzieje się w Ukrainie. Atakowi Rosji na Ukrainę mieszkańcy Ostródy powiedzieli głośne „Nie”. Zrobili to podczas marszu pokoju w poparciu dla niepodległej Ukrainy. Protestujący ostródzianie spotkali się pod starostwem powiatowym w Ostródzie. Wyposażeni we flagi, symbole i transparenty popierające Ukrainę sprzeciwili się temu co rosyjskie wojska drugi dzień robią w Ukrainie.
Zanim jednak ponadstuosobowa grupa ostródzian w towarzystwie m.in. starosty ostródzkiego Andrzeja Wiczkowskiego wyruszyła na trasę marszu dwóch lokalnych narodowców z białoczerwonymi flagami głośno przypomniało, że trzeba bronić Polski. Liczący ponad stu uczestników marsza pokojowy ulicami Ostródy trwał kilkadziesiąt minut w asyście policji. Protestujący głośno manifestowali swoje niezadowolenie temu co dzieje się przez Rosjan w Ukrainie. Spacerujący ulicą Czarnieckiego solidarni z Ukrainą krzyczeli:
UKRAINA BEZ PUTINA!
I tak powinno być.