SZACHY. Zakończyły się rozgrywki warmińsko-mazurskiej ligi wojewódzkiej juniorów. Rywalizację na najniższym stopniu podium zakończyli szachiści Ostródzianki Ostróda.
Na dystansie siedmiu rund rozegrana została rywalizacji o szachowe mistrzostw Warmii i Mazur juniorów. Na pięciu rundach szachiści spotkali się w Uzdowie, a w weekend zakończyli ligowe gry podczas dwóch rund w Olsztynie.
Przed dwiema ostatnimi rundami w stolicy Warmii i Mazur szachiści Ostródzianki byli na 4. miejscu. Jednak przed finałowymi rundami opiekun ostródzkich szachistów Kamil Zapałowski zapowiadał walkę o podium. I tak też się stało. W Olsztynie ekipa Ostródzianki zrealizowała plan z jakim tam pojechała. W szóstej rundzie amatorzy królewskiej gry z Ostródy zmierzyli się Debiutem Dziesiątką II Olsztyn. Spotkanie zakończyło się wygraną Ostródzianki 5:1 (punktowali: Wiktoria Zapałowska, Wiktoria Dzidko, Kacper Klonowski, Jan Przybylski i Kamil Klimiuk).
Przed ostatnią rundą z UKS Trzydziestka Olsztyn ostródzianie mieli szansę na wicemistrzostwo Warmii i Mazur. Żeby tak się stało musieli wygrać. Nie udało się. Spotkanie zakończyło się remisem 3:3, a punkty dla Ostródzianki zdobyli: Wiktoria Zapałowska, Zuzanna Grembocka, Kacper Klonowski). Ostatecznie Ostródzianka zajęła 3. miejsce w województwie, a na szachownicy nr 4 najlepsza była Wiktoria Zapałowska.
– Niewiele zabrakło do wygrania z Trzydziestką w ostatnim meczu i byłoby srebro – ocenił Kamil Zapałowski. – Generalnie medal to duży sukces, chociaż apetyty były chyba większe.