GMINA OSTRÓDA. Pierwszy transport z darami od mieszkańców z gminy Ostróda wyjechał na ogarniętą wojną Ukrainę. Pierwszy bus wyjechał w czwartek do Mariampola.
Najpierw była zbiórka darów rzeczowych, a te do punktów zbiórki w gminie Ostróda trafiają z różnych stron. Bardzo aktywni w działaniach są mieszkańcy z terenu gminy, ale do zbiórek dołączyli się też pochodzący stąd dobrzy ludzie mieszkający w innych rejonach Polski, a także poza jej granicami. Na początku tygodnia do gminy dojechały busy z darami rzeczowymi z Wysp Brytyjskich. Tam będącym w potrzebie Ukraińcom napadniętym przez Rosjan na pomoc złożyli się głównie mieszkający tam Polacy.
– To tak w 80 procentach, ale włączyli się tez Anglicy, którzy na zbiórkę przeznaczyli szkołę w Warrington – mówił Artur, który przyjechał do gminy Ostróda z pierwszym transportem darów z Anglii.
Przywiezione rzeczy zostały posegregowane i rozdzielone na potrzeby Ukraińców, którzy zamieszkali już tymczasowo w gminie Ostróda. A dary, które przydadzą się pozostałym w Ukrainie wyjechały w czwartek za granicę.
Pierwszy transport darów miało do pokonania ponad 750 kilometrów. Bus z pomocą rzeczową dla walczącej Ukrainy pojechał do Mariampola w obwodzie iwanofrankowskim. Kolejne transporty dla ofiar wojny w Ukrainie są już w przygotowaniu.
