TENIS STOŁOWY. Dziewięć punktów przewagi i dwa mecze rozegrane więcej ma prowadzący w drużynowych mistrzostwach Ostródy Erjot Plandeki. Zmierzający po tytuł olsztynianie wygrali kolejne ligowe spotkanie.
Tymczasem Zdzisław Paliwoda (Emirr Dywity) jest jeszcze liderem w klasyfikacji indywidualnej Amatorskiej Ligi Tenisa Stołowego. W środę wieczorem w hali Ostródzkiego Centrum Sportu i Rekreacji poprowadził swoją drużynę po 17. ligowe zwycięstwo. A jak przystało na dobrego kolegę, który ma szacunek do rywali, podczas rywalizacji z EM Ostróda udzielał cennych rad kolegom, ogrywając ich przy okazji.
Potwierdziła się stara sportowa prawda, że łatwiej jest się wspiąć na szczyt niż na nim utrzymać. Przekonał się o tym Rafał Dąbrowski (Krem Team). Przed tygodniem przebojem wskoczył do TOP 3 klasyfikacji indywidualnej ALTS. Niestety jego obecność długo tam nie trwała. Stanął jednak przed trudnym zadaniem, bo zmagał się z liderami „drużynówki”. „Rafik” momentami rozgrywał długie i czasami efektowne akcje. Tym razem na niewiele się to zdało. Najgorsze, że przegrał 2:3 pojedynek o miejsce w TOP 3 z Jakubem Gołaszewskim.
Był też w środowy wieczór w hali OCSiR pojedynek o pierwsze zwycięstwo w sezonie. Przed taką szansą stanęli przy stole Robert Smoleński (Morliny II) i Ryszard Fleszar (Flesz). Pierwszy raz zwycięsko w statystykach meczowych zapisał się Smoleński, ale jego zespół odszedł od stołu pokonany.
Wyniki: OTSK Radisson Ostróda – OSK Świt 7:3, Flesz – Morliny II 8:2, Morliny IV – Szybcy i wściekli 6:4, Krem Team – Erjot Plandeki 1:9, EM Ostróda – Emirr Dywity 3:7; mecze zaległe: Szybcy i wściekli – Studio R 1:9, OTSK Radisson – Erjot Plandeki 1:9. TOP 3 rankingu indywidualnego: 1. Zdzisław Paliwoda (Emirr) – 51:3, 2. Jakub Gołaszewski (Erjot) – 50:6, 3. Michał Gostół (Auto Serwis Iława Team) – 47-5.