SportBramkarz Sokoła nie posłuchał trenera i ostródzianie nie zdobyli...

Bramkarz Sokoła nie posłuchał trenera i ostródzianie nie zdobyli punktu

-

PIŁKA NOŻNA. Kiedy w 18. min Sokół prowadził 1:0, a Stal zaczęła grać w dziesiątkę wydawało się, że można zapunktować z liderem. Nie udało się, lider miał więcej szczęścia i umiejętności, dlatego wygrał.

Piłkarze Sokoła w meczu z liderem zagrali ambitnie i z determinacją, ale nie zdobyli punktu
Fot. www.stalrzeszow.pl

– Przed meczem mówiłem naszemu bramkarzowi, że jeśli zdarzy się karny dla Stali i będzie go wykonywał Piotrek Głowacki, to ma iść w ciemno swój lewy róg – powiedział na pomeczowej konferencji Wojciech Figurski, trener Sokoła. – Graliśmy trochę razem i pamiętam jaki ma nawyk strzelania karnych. Szkoda, że Dominik Kąkolewski postanowił zostać bohaterem na własną rękę, nie posłuchał moich rad i rzucił się w drugą stronę.

To dotyczyło zdarzenia z 87. min, kiedy przy stanie 2:2 Stal miała rzut karny, który przez Głowackiego (kiedyś piłkarz Sokoła) został wykorzystany i dał gospodarzom trzy punkty.

Tymczasem zaczęło się pięknie, 13 marca od 13. min Sokół po golu Dawida Wojtyry prowadził w Rzeszowie 1:0. Wydawało się, że większy pech nie może spotkać liderów. Ale stało się, za pięć minut zawodnik Stali po raz drugi został ukarany żółtą kartką i rzeszowianie od 18. min grali w dziesiątkę. Zespół z Ostródy bez respektu dla faworyta realizował scenariusz trenera Figurskiego. Zanim gospodarze się pozbierali przed przerwą w jednej akcji Wojtyra i Patryk Skórecki mogli podwyższyć prowadzenie Sokoła, ale zabrakło im zimnej krwi i zdecydowania. Z jednobramkową przewagą ostródzianie dotrwali do 49. min.

Wtedy akcja Stali prawą stroną, pomocnik rzeszowski „związał” przed szesnastką dwóch ostródzian, zagrał między nimi w pole karne do Damiana Michalika, a ten z kilkunastu metrów strzałem w kierunku dalszego słupka w górny róg zdobył gola na 1:1. Liderzy jeszcze mocniej przycisnęli, wykorzystując to, że Sokół cofnął się głęboko przed szesnastkę. W 76. min kolejne podanie prostopadłe w pole karne, tym razem na lewej flance, Andreja Prokić ściął w kierunku bramki i z łatwością pokonał Kąkolewskiego. Za kilka chwil na boisku w ekipie z Ostródy pojawili się Sebastian Rogala i Filip Dymerski. Ostródzianie próbowali wysoko niedaleko bramki Stali przerwać jej akcje. Powiodło się to w 84. min, wtedy zmusili do błędu rzeszowian, piłka została wycofana w okolice 30 metra do Rogali, który mocnym uderzeniem przy słupku wyrównał na 2:2. Jeden punkt dla Sokoła był na wyciągnięcie ręki. Niestety nie udało się nawet zremisować. Kolejna akcja Stali prawym skrzydłem, próba dośrodkowania w szesnastkę, zagranie ręką ostródzkiego piłkarza i rzut karny. Piłkę na 11 metrze ustawił Głowacki, uderzył w lewy róg bramkarza, Kąkolewski poleciał w prawy i było po meczu, to znaczy 3:2 dla Stali.

– Szybko zdobyty gol w kolejnym meczu, dodatkowo gra w przewadze od 18 minuty, udało się zrealizować przedmeczowe założenia na pierwszą połowę – podsumował trener Sokoła. – Po przerwie nie przetrwaliśmy naporu Stali, szybko straciliśmy bramkę, nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce, cofnęliśmy się za głęboko, a na koniec ten karny. Mimo że było zaangażowanie i determinacja punktów musimy szukać następnych meczach.

Stal RzeszówSokół Ostróda 3:2 (0:1)
0:1 – Wojtyra (13), 1:1 – Michalik (49), 2:1 – Prokić (76), 2:2 – Rogala (84), 3:2 – Głowacki (87 karny); czerwona kartka: Góra (Stal, 18 za dwie żółte kartki)
Sokół: Kąkolewski – Dowgiałło, Klimek, Dzięcioł, Turek, Święty, Stępień (80 Dymerski), Skórecki, Żyznowski (50 Słupski), Mysiorski (76 Rogala), Wojtyra

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze posty

Policja tu, Policja tam… Policja najlepiej z mundurowych w Ostródzie w siatkę gra

SIATKÓWKA. Reprezentacja Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie była bezkonkurencyjna w 27. Turnieju Służb Mundurowych. W drodze do tytułu mistrzowskiego policjanci wygrali wszystkie mecze, tracąc tylko jednego seta.

Biało-czerwone Smerfy pokazały jak mamy celebrować Dzień Niepodległości

OSTRÓDA. Ostródzkie Smerfy z grupy 6-latków Przedszkola Nr 1 brawurowo pokazały jak powinniśmy świętować w Dniu Niepodległości. Tańce, śpiewy, melorecytacje, a na koniec wspólnie odśpiewany hymn Polski. Biało-czerwona petarda! Rosną mali patrioci.

Aż 20 drużyn może zagrać w rozgrywkach piłkarskiej ligi halowej w Ostródzie

HALOWA PIŁKA NOŻNA. Kapitanowie 20 drużyn pojawili się na spotkaniu organizacyjnym przed rozgrywkami ostródzkiej halówki. Po reaktywacji szykuje się rekord frekwencji, a liga zostanie rozstrzygnięta na dystansie 12 kolejek spotkań.

Młodzież „wyrolowała” raka piersi, najlepszą rolkę nakręcił „Salezjan”

POWIAT OSTRÓDZKI. Młodzież wzięła sprzęt do nagrywania w dłonie i spróbowała "wyrolować" raka piersi. Uczniowie szkół ponadpodstawowych nagrywali spoty promujące profilaktykę nowotworu piersi. Najlepszy nagrała ekipa ostródzkiego "Salezjana".
- Reklama -Portal Informacyjny | Ostróda i okolice - Reklama

Poetycka patriotyczna potyczka uczniów na słowa i gesty w Samborowie

GMINA OSTRÓDA. Uczniowie gminnych szkół podstawowych z dumą recytowali dzieła poetyckie o zabarwieniu patriotycznym. Jak pięknie można słowem i gestem wyrazić miłość do ojczyzny pokazali uczestnicy 6. Gminnego Konkursu Recytatorskiego Poezji Patriotycznej.

Zmarł Leszek Eszer, przez kilkanaście lat był dyrektorem ostródzkiego „Staszica”

OSTRÓDA. Zmarł Leszek Eszer, miał 79 lat. Kilkadziesiąt lat pracował w Zespole Szkół Zawodowych im. Staszica w Ostródzie. W latach 1989-2002 był dyrektorem "Staszica". Na pewno dobrze pamiętają go ci, którzy mieli z nim mechanikę.

Musisz przeczytać

Policja tu, Policja tam… Policja najlepiej z mundurowych w Ostródzie w siatkę gra

SIATKÓWKA. Reprezentacja Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie była bezkonkurencyjna w 27. Turnieju Służb Mundurowych. W drodze do tytułu mistrzowskiego policjanci wygrali wszystkie mecze, tracąc tylko jednego seta.

Biało-czerwone Smerfy pokazały jak mamy celebrować Dzień Niepodległości

OSTRÓDA. Ostródzkie Smerfy z grupy 6-latków Przedszkola Nr 1 brawurowo pokazały jak powinniśmy świętować w Dniu Niepodległości. Tańce, śpiewy, melorecytacje, a na koniec wspólnie odśpiewany hymn Polski. Biało-czerwona petarda! Rosną mali patrioci.
- Reklama -

Może Ci się spodobaćPOWIĄZANE
Polecane dla Ciebie