GMINA GRUNWALD. W wodach Zatoki Gdańskiej ostatnie zimowe morsowanie miała grupa Morsy Grunwald. Mimo że wiosna była za pasem to chłodnej wody i endorfin nie zabrakło.
Niektórzy startują w listopadzie inni z jeziornych i rzecznych kąpieli korzystają całym rokiem. Morsowanie zdobywa coraz większą rzeszę sympatyków. Grupa zwolenników zimowego moczenia w jeziorach czy rzekach rozrasta się też w gminie Grunwald. Przez cały sezon Morsy Grunwald korzystały z uroków kąpieli w warunkach śródlądowych. Na koniec zimy trzydziestoosobowa grupa spod Pól Grunwaldzkich wybrała się do Stegny. Tam dali nura w wodach Zatoki Gdańskiej Morza Bałtyckiego. Zanosiło się, że warunki będą bardziej zbliżone do wiosennych, tymczasem aura trochę zmyliła grupę grunwaldzkich morsów.
– Zaskoczyła nas temperatura powietrza, wszędzie było ciepło i słonecznie, a nad samym morzem 4 stopnie i mglisto – poinformował uczestnik kąpieli Morsów Grunwald. – Ale im zimniej tym większe wrażenia z kąpieli. Jak zawsze bardzo pozytywne, super zabawa i duża dawka hormonów szczęścia.