POWIAT OSTRÓDZKI. Niedługo miną dwa lata od wprowadzenia na terenie Związku Gmin „Czyste środowisko” systemu selektywnej zbiórki odpadów u źródła. Zdaniem specjalistów uczymy się segregować odpady.
W 2020 roku na terenie Związku Gmin Regionu Ostródzko-Iławskiego „Czyste środowisko” wprowadzony został system selektywnej zbiórki odpadów komunalnych u źródła. Wymusiło to dużą zmianę wśród mieszkańców w gospodarowaniu śmieciami produkowanymi w gospodarstwach domowych. Zobowiązani zostali do segregowania odpadów komunalnych na cztery podstawowe frakcje. Za nieprzestrzeganie zapisów Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach początkowo przewidziane były sankcje finansowe wobec indywidualnych gospodarstw domowych, a nawet wspólnot mieszkaniowych. Na terenie Związku Gmin „Czyste środowisko” zastosowane zostały systemy tzw. workowe (na potrzeby zabudowy jednorodzinnej) oraz pojemnikowa (na osiedlach potrzeby zabudowy wielorodzinnej). Zmiany miały doprowadzić do osiągnięcia 50-procentowego poziomu recyklingu.
Po blisko dwóch latach funkcjonowania systemu systematycznie rośnie udział odpadów zbieranych selektywnie. Trzeba przypomnieć, że na terenie ZG „Czyste środowisko” od 2013 roku były gniazda do selektywnej zbiórki odpadów surowcowych (papier, szkło, plastik). Do 2020 roku średnio miesięcznie z tych gniazd do Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Rudnie trafiało od 200 do 300 ton.
– Od wprowadzenia systemu segregacji odpadów komunalnych u źródła wzrosła ilość odpadów surowcowych, które trafiają do naszego zakładu w Rudnie, jest to średnio półtora tysiąca ton miesięcznie – mówi Leszek Rochowicz, prezes ZUOK RUDNO.
Od lipca 2020 notuje się też mniejszą liczbę odpadów zmieszanych jakie trafiają na taśmę zakładu w Rudnie. Przedtem tzw. śmieci resztkowych przyjeżdżało tam średnio od 4,5 do 5 tysięcy ton miesięcznie. Po blisko dwóch latach funkcjonowania systemu segregacji u źródła ilość ta zmniejszyła się o połowę od 2 do 2,5 tysięcy ton.
– Patrząc na statystyki można powiedzieć, że coraz lepiej radzimy sobie, uczymy się segregować odpady – dodaje prezes ZUKO RUDNO.