GMINA OSTRÓDA. Kilkadziesiąt worków wypełnionych plastikowymi i szklanymi butelkami, stare opony. Różne śmieci trafiły do kontenera po sprzątaniu gminnego odcinka nabrzeża jeziora Jakuba.
Ostródzcy rowerzyści, mieszkańcy gminy Ostróda oraz tymczasowo mieszkający na jej terenie uchodźcy z Ukrainy, przedstawiciele gminnego samorządu z wójtem Bogusławem Fijasem na czele. Mocna ekipa miłośników czystego środowiska zebrała się nad jeziorem Jakuba i posprzątało część jego wschodniego nabrzeża.
– Mamy sześć hektarów terenu położonego nad jeziorem Smordy w Szafrankach – mówi Bogusław Fijas, wójt gminy Ostróda. – Kiedyś był tutaj tor, na którym były rozgrywane zawody motocrossowe. Teraz chcemy przywrócić to miejsce do życia i przystosować do użytku dla amatorów aktywnego spędzania czasu z gminy Ostróda.
Ostatnie zawody motocrossowe na torze w podostródzkich Szafrankach rozegrane były ponad 30 lat temu. Od tego czasu ten pofałdowany teren nad jeziorem zarósł drzewami i krzewami. Niektóre miejsca, o czym świadczą ślady, zostały solidnie spenetrowane przez bobry, które osiedliły się w okolicy przesmyku między jeziorami Jakuba i Ornowskiego.
Podczas sprzątania wschodniego odcinka nabrzeża jez. Jakuba najczęściej do worków zbierających trafiały butelki – plastikowe i szklane – po różnych napojach. “Gminna ekipa sprzątająca” (GES) odkryła też małe składowisko opon i nie były to te, które kiedyś służyły do oznaczania trasy na torze motocrossowym. W sumie kilkadziesiąt wielkich worków odpadów wypełniło kontener podstawiony na potrzeby majówkowej akcji sprzątania nabrzeża jez. Jakuba albo jak kto woli Smordy.
– Zaraz po majówce na tym terenie ruszą prace, rozpocznie się wycinka krzewów i porządkowanie, chcemy tutaj stworzyć unikalną na skalę kraju strefę aktywności, która będzie wykorzystywana przez cały rok – zdradza wójt gminy Ostróda. – Dziękuję wszystkim, którzy przyszli posprzątać tę okolicę. To pierwszy krok do fajnego projektu.
Po kilkugodzinnym sprzątaniu „gminna ekipa sprzątająca” spotkała się przy ognisku, gdzie były pieczone kiełbaski. Teren Związku Gmin “Czyste Środowisko” po części został oczyszczony przez jego mieszkańców.