SportKormoran zabrał Polonię na karuzelę, remis Grunwaldu w Zalewie

Kormoran zabrał Polonię na karuzelę, remis Grunwaldu w Zalewie

-

- Reklama -

PIŁKA NOŻNA. Szalony mecz obejrzeli kibice na boisku w Zwierzewie. Kormoran u siebie rozbił wicelidera z Pasłęka. Okazji na trzy punkty nie wykorzystał Grunwald. Wysoko przegrał MKS Miłakowo.

Oni to zrobili, piłkarze Kormorana Zwierzewo na własnym boisku pokonali wicelidera z Pasłęka / Fot. Marcin Tchórz

Średnia powyżej 10 goli na mecz, to w tym sezonie norma w pojedynkach Kormorana Zwierzewo z Polonią Pasłęk. Jesienią w konfrontacji Polonistów ze zwierzewianami padło aż 16 bramek, ale aż 14 zdobyli pasłęczanie. W 25. kolejce spotkań w Zwierzewie przyszedł czas na rewanż. Przed meczem trener Tomasz Chądzyński musiał łatać dziury, bo ze składu wypadli Rafał Farasiewicz i Łukasz Kalwiński. Zmiennicy stanęli na wysokości zadania w pojedynku z wiceliderem grupy 2 klasy okręgowej.

Gospodarze zaczęli z lekko wysuniętym przed defensywę Pawłem Śnieżawskim i już w 1. min mogli stracić gola. Było to ostrzeżenie dla zwierzewian, z którego nie wyciągnęli wniosków. I w 13. min było 0:1, goście wykonali rzut rożny, dośrodkowanie na dalszy słupek, bierna postawa obrońców Kormorana i zawodnik Polonii z głowy pokonał Denisa Staronia.

To pobudziło zwierzewian, w krótkich odstępach czasu dobre szanse mieli Konrad Rybicki i Tomasz Śnieżawski, ale ich celowniki były jeszcze źle ustawione. Jednak w 24. min T. Śnieżawski już poprawił celność, dostał piłę z bocznej strefy, „przełożył” jednego rywala, uderzył w kierunku bramki i zrobiło się 1:1. Z każdą minutą „Kokos” rósł w tym meczu, 10 minut później przechwycił futbolówkę przed polem karnym Polonii, miał przed sobą tylko bramkarza, mógł zapytać w który róg chce strzał, strzelił w golkipera i był rzut rożny. Ale co się odwlecze… Wrzut z rogu na bliższy słupek, strzał z bliska głową i z gola na 2:1 radował się Śnieżawski… Paweł. Nie minęło 60 sekund, goście szybko zaczęli i przedostali się na szesnastkę zwierzewian, tam rozpędzony Kacper Rogala wpadł na rywala i arbiter podyktował rzut karny, którego nie obronił Staroń. W międzyczasie w 32. min żółtą kartkę za nieprzepisowy wślizg obejrzał Lubomir Mazurenko. Minęło sześć minut i Ukrainiec drugi raz źle wykonał wślizg, znowu żółć i koniec meczu dla niego, a dla Kormorana ponad 50 minut gry w osłabieniu.

Sytuacja wyglądała źle, wicelider w przewadze, oby bez strat dotrwać do przerwy. Tymczasem zwierzewianie, którym zrobiło się luźniej na boisku w 43. min znowu wykonywali rzut rożny, piłka przeleciała nad polem bramkowym spadła niedaleko Jakuba Wojdyło i „Truskawa” z bliska wepchnął futbolówkę do bramki. Za niespełna 90 sekund Kormoran prowadził 4:2, Dawid Sokołowski zabrał się z piłką lewą stroną, dograł do T. Śnieżawskiego, który drugi raz strzelił do siatki.

Cel na drugą połowę: utrzymać piłkę z dala od swojej bramki, utrzymać się przy niej jak najdłużej się da, a gdy będzie okazja cos strzelić. Takowa nadarzyła się w 57. min. Na środku boiska T. Śnieżawski wypatrzył, że daleko wysunięty jest bramkarz Polonii, kopnął wysoko w kierunku bramki i piłka wpadła za kołnierz. 5:2 dla gospodarzy i ci cofnęli się za głęboko, oddali za dużo wolnego pola, a tam z każdą minutą rozkręcał się lider pasłęczan Radosław Lenart. Polonia szybko zdobyła dwa gole i zrobiło się nerwowo. Kontaktowy gol nakręcił przyjezdnych chcieli szybko wyrównać. Nadziali się jednak na kontratak, w jego trakcie w polu karnym sfaulowany został Rybicki. Na 11 metrze piłkę postawił Adrian Gęstwicki i przewaga Kormorana wzrosła do dwóch bramek. Za chwilę siły się wyrównały, bo drugą żółtą kartkę obejrzał zawodnik Polonii. Zanim dotarł do szatni zwierzewianie wzorowo wykonali rzut wolny, „Gęsty” wrzucił w kierunku wychodzącego na pozycję Sokołowskiego, ten wyskoczył do główki, wygrał pojedynek z obrońcą i nad bramkarzem posłał futbolówkę do siatki, ustalając wynik meczu na 7:4.

– To był dziwny mecz, ale jeśli ktoś lubi jazdę na karuzeli to mogło mu się podobać, choć słabo to znieśli nasi rywale – skomentował Tomasz Chądzyński, trener Kormorana. – Co prawda w pewnym momencie za mocno się cofnęliśmy, oddaliśmy za dużo miejsca do gry dla Polonii i o mało nie zostaliśmy ukarani jak w meczu z Tęczą. Na szczęście byliśmy dzisiaj skuteczni i uważni w destrukcji. Mam nadzieję, że wreszcie odpaliliśmy, ale nie odlatujemy, bo za tydzień kolejny trudny mecz.

Kormoran Zwierzewo – Polonia Pasłęk 7:4 (4:2) 
0:1 – (13), 1:1 – T. Śnieżawski (24), 2:1 – P. Śnieżawski (34), 2:2 – (36 karny), 3:2 – Wojdyło (43), 4:2, 5:2 – T. Śnieżawski (45, 57), 5:3 – (66), 5:4 – (71), 6:4 – Gęstwicki (77 karny), 7:4 – Sokołowski (80); czerwona kartka: Mazurenko (38 za dwie żółte)

Grunwald Gierzwałd stracił kolejną szansę na oddalenie się od grupy zespołów walczących o utrzymanie w okręgówce. Dobrą do tego okazją miał być mecz w Zalewie. Nad jeziorem Ewingi Grunwald zmierzył się z nomen omen… Ewingami. Przedostatni w tabeli zalewianie mieli być dostarczycielem punktów dla podopiecznych Dariusza Szameitata. Sporo działo się na murawie stadionu miejskiego w Zalewie, ale bramkarze obu zespołów przez cały mecz zachowali czyste konto. Gorąco było pod koniec spotkania, kiedy arbiter nie podyktował rzutu karnego dla zespołu z Zalewa. Grunwald – Ewingi 0:0.

Pierwszy mecz poza własnym boiskiem w tym roku zagrał MKS Miłakowo. Żołnierze trenera Dariusza Giemzy stanęli przed mega wyzwaniem. Byli w gościach u liderów z Olsztynka. W starciu z Olimpią zagadką były rozmiary porażki ostatniego w tabeli MKS. Te okazały się do przyjęcia, ponieważ miłakowianie przegrali 0:5.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze posty

Paulina Wiśniewska i Jakub Olszewski docenieni przez marszałka na Gali Sportu

SPORT. Medalistów mistrzostw świata i Europy na Galę Sportu 2023 do olsztyńskiej Filharmonii zaprosił marszałek województwa Marcin Kuchciński. Wśród zaproszonych było dwoje z ostródzian Paulina Wiśniewska i Jakub Olszewski.

Oficer prasowy Wiśniewski zamienił Ostródę na Iławę i będzie p.o. komendanta

OSTRÓDA. Młodszy brygadier Marcin Wiśniewski z ostródzkiej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej przenosi się do Iławy. Tam będzie pełnił obowiązki komendanta powiatowego.

Śmigus przed Wielkanocą, ostródzianie pewnie pokonali akademików z Gdańska

TENIS STOŁOWY. Przedświąteczny śmigus sprawili swoim rywalom tenisiści stołowi Energi-Morliny Ostróda występujący w rozgrywkach I ligi. W Wielki Czwartek w hali OCSiR pokonali rezerwy Balta AZS AWFiS Gdańsk.

Pod Miłakowem zginął 19-letni kierowca w zderzeniu samochodu osobowego z ciężarówką

GMINA MIŁAKOWO. W czwartkowe przedpołudnie stanął ruch na drodze w okolicach Niebrzydowa Wielkiego. Zderzyły się osobówka z ciężarówką. Wskutek rozległych obrażeń zmarł 19-letni kierowca auta osobowego.
- Reklama -Portal Informacyjny | Ostróda i okolice - Reklama

Ostródzka młodzież zaprasza na Przegląd Twórczości Młodych Artystów

OSTRÓDA. Młodzieżowa Rada Miasta organizuje 2. Przegląd Twórczości Młodych Artystów "MAMY TALENT!" 2024. Na wydarzenie zapraszamy 8 kwietnia do ostródzkiej galerii Centrum Kultury - Amfiteatr.

Siedmiu kandydatów na burmistrza Ostródy zgodziło się na udział w debacie

OSTRÓDA. Siedmiu z ośmiu kandydatów na urząd burmistrza Ostródy weźmie udział w debacie organizowanej przez NOS Portal. Transmisja pierwszej w historii miasta debaty odbędzie się 3 kwietnia o godz. 19 na profilu FB NOS Portal.

Musisz przeczytać

Paulina Wiśniewska i Jakub Olszewski docenieni przez marszałka na Gali Sportu

SPORT. Medalistów mistrzostw świata i Europy na Galę Sportu 2023 do olsztyńskiej Filharmonii zaprosił marszałek województwa Marcin Kuchciński. Wśród zaproszonych było dwoje z ostródzian Paulina Wiśniewska i Jakub Olszewski.

Oficer prasowy Wiśniewski zamienił Ostródę na Iławę i będzie p.o. komendanta

OSTRÓDA. Młodszy brygadier Marcin Wiśniewski z ostródzkiej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej przenosi się do Iławy. Tam będzie pełnił obowiązki komendanta powiatowego.
- Reklama -

Może Ci się spodobaćPOWIĄZANE
Polecane dla Ciebie