TENIS STOŁOWY. Kacper Petaś, rodowity ostródzianin, wychowanek Energa-Morliny Ostróda zdobył dwa medale 34. Młodzieżowych Mistrzostw Polski. Zakończył je złotym medalem w turnieju debla.
Idź złoto do złota. Złotą klamą turniej 34. MMP w Nowym Dworze Mazowieckim spięli tenisiści stołowi Energa-Morliny. Zaczął żegnający się z ostródzkim klubem Łukasz Sokołowski. “Sokół”, który od przyszłego sezonu będzie występować w Olimpii-Unii Grudziądz, został drużynowym mistrzem Polski występując w drużynie województwa warmińsko-mazurskiego.
Po Sokołowskim z każdym dniem mistrzowskich zmagań rozkręcał się wychowanek ostródzkiego klubu Kacper Petaś. Ostródzianin najdalej spośród zawodników Energa-Morliny dotarł w turnieju singlistów. Dopiero w ćwierćfinale został wyeliminowany przez Jana Zandeckiego (Olimpia-Unia Grudziądz), z którym przegrał 0:4 (-9, -5, -6, -9).
Później zawodnik Energa-Morliny potwierdził, że jest specjalistą od gier podwójnych. Najpierw po medal sięgnął w konkurencji gier mieszanych z Agatą Zakrzewską (KTS Tarnobrzeg). Ostródzko-tarnobrzeski mikst w półfinale przegrał z parą Łukasz Wachowiak/Katarzyna Węgrzyn (ZKS Zielona Góra/AZS Wrocław). Petaś i Zakrzewska zdobyli brązowy medal.
Jednak największy kunszt ostródzianin pokazał w konkurencji debla, w której wespół z Przemysławem Walaszkiem (Energa Toruń) bronili mistrzostwa Polski sprzed roku. A wiadomo, że znacznie trudniej jest obronić tytuł niż go zdobyć. Przekonali się o tym Petaś z Walaszkiem, którzy wygrali finał po dramatycznym pięciosetowym pojedynku. Ostródzko-toruński debel w meczu o złoto zmierzył się z parą Wachowiak/Piotr Chłodnicki (ZKS Zielona Góra/Strzelec Frysztak). Mistrzowie Polski z 2021 roku przegrali pierwszego seta do 9, drugiego wyszarpali na przewagi do 10. Dwie kolejne partie zakończyły się do 9, a w setach było 2:2. Petaś i Walaszek zdominowali ostatnią partię, wygrali do 3 i ostatni raz jako młodzieżowcy zostali deblowymi mistrzami Polski.