GMINA MIŁOMŁYN. W niedzielę wieczorem dziewięć strażackich zastępów gasiło pożar kompleksu budynków gospodarczych w Miłomłynie. Strażacy po kilku godzinach walki z żywiołem ugasili ogień.
W sobotę strażacy ochotnicy z gminy Miłomłyn sprawdzali swoja formę w zawodach sportowo-pożarniczych. Dzień później całe gminne siły z jednostek OSP wsparte zastępami z Ostródy i jednej z okolicznych gmin już w realu musiały wykazać się posiadanymi umiejętnościami. Ponad 30 strażaków walczyło z pożarem kompleksu budynków gospodarczych w Miłomłynie. Ogień pojawił się w stodole, w której składowane były baloty słomy. Kiedy siły strażackie pojawiły się na miejscu w ogniu stała stodoła. Podczas działań gaśniczych strażacy skupili się na obronie zabudowań sąsiadujących z płonącą stodołą. Ogień nie rozprzestrzenił się na sąsiednie budynki, ale stodoła spłonęła niemal doszczętnie, pozostały jedynie murowane ściany.
Przyczyny pożaru w Miłomłynie wyjaśni policyjne dochodzenie. Jest wielce prawdopodobne, że ogień wybuchł wskutek samozapłonu słomy. Jest to możliwe kiedy w wyniku nadmiernego zgromadzenia ciepła dochodzi do samozapłonu i słoma zaczyna się palić. Gdy do słomy dostanie się nawet odrobina wilgotności, to ciepło wytwarza się szybciej i przyśpiesza to moment samozapłonu.