OSTRÓDA. Nikt nie spieszy się by posprzątać starą odzież, która “wysypała” się z kontenera przy ul. 11 Listopada. Używane ciuchy witają gości wysiadających z ostródzkiego dworca kolejowego.
Utrzymanie czystości na miejskich ulicach nie jest łatwą sprawą. To wiemy już od jakiegoś czasu. “Rozpruty”, a raczej zdewastowany kontener na używaną odzież od kilku dni “uśmiecha się” do przechodniów przy ul. 11 Listopada. Kontenery stoją naprzeciw dworca kolejowego i są pierwszą widokówką dla wszystkich wysiadających w Ostródzie z pociągu. Zniszczony i “wybebeszony” z odzieżowych wnętrzności kontener stoi tak od soboty, stare ubrania, a nawet poduszki walają się wokół niego. Odpowiedzialnych za zrobienie porządku w tym miejscu na razie próżno szukać. Zatem niechaj może służby odpowiedzialne m.in. za porządek w mieście zmotywują osoby lub instytucje zarządzające kontenerami do uporządkowania rzeczonego miejsca.