TRIATHLON. Trzej ostródzcy triathloniści – Maciej Wiśniewski, Marcin Punpur i Piotr Prejs – świetnie spisali się na dystansie 1/2 Ironmana w Suszu. Wszyscy w swoich kategoriach stanęli na podium.
Zaczęli pływaniem na dystansie 1900 metrów, później była 90-kilometrowa jazda na rowerze i na koniec do przebiegnięcia półmaraton. Pokonanie tych konkurencji najlepszemu zawodnikowi Mistrzowskiego Triathlonu Susz Jackowi Krawczykowi zajęło 3:46:21. Ten czas okazał się rekordowy. Natomiast nasi zawodnicy do pokonania tych trzech konkurencji potrzebowali ponad 4 godzin. Najlepiej spośród ostródzkich triathlonistów wystartował reprezentujący barwy Najmowicz Triathlon Maciej Wiśniewski. W kategorii open zajął 7. miejsce z czasem 4:07:24. Ten wynik dał Wiśniewskiemu zwycięstwo w kategorii M 18.
Drugi wynik spośród naszych triathlonistów uzyskał niezrzeszony Marcin Punpur. Ostródzki radny miejski do Suza na swoje ulubione zawody triathlonowe jechał z celem stanięcia na podium i dopiął swego w kategorii M 40. W generalce po pływaniu zajmował 53. miejsce, na rowerze uzyskał 32. czas, a dystans półmaratonu przebiegł uzyskując 14. wynik. W sumie w kat. Open Punpur zajął 16. miejsce, a w swojej kategorii wiekowej stanął na drugim stopniu podium z czasem 4:24:14.
– Jestem zadowolony ze swojego startu, po cichu marzyłem o miejscu na podium w Suszu i mam to – powiedział Marcin Punpur. – Poczciwe pływanie, przyzwoita jazda na rowerze i dobre bieganie to dało podium. Na pływaniu można było ciut więcej wycisnąć. Trasa rowerowa miała sporo nawrotów o 180 stopni, na których trzeba było mocno zwalniać. Natomiast trasa biegowa do najszybszych nie należała. W sumie dobry start.
Najstarszy z naszych triathlonistów, podobnie jak Wiśniewski zrzeszony w Najmowicz Triathlon, Piotr Prejs wystartował kat. M 45. Ostródzkiemu przedsiębiorcy najsłabiej poszło w pierwszej konkurencji pływania. Z wody wyszedł dopiero na 115. miejscu. Jednak “zaszalał” w 90-kilometrowej jeździe rowerowej. Tam “zakręcił” jak szalony, nogi dobrze podawały i na rowerze Piotr Prejs uzyskał 13. czas. Półmaraton pokonał z 25. wynikiem i ostatecznie w kat. Open zawody zakończył na 18. pozycji. W swojej kategorii wiekowej Prejs zajął 2. miejsce z czasem 4:24:37.
– Pływaniem dużo zawaliłem, popłynąłem blisko trzy minuty słabiej niż sobie zaplanowałem, temperatura wody była trochę za wysoka – skomentował Piotr Prejs. – Na szczęście na rowerze nadrobiłem wcześniejsze straty, a w biegu pobiegłem swoje. Popełniłem trochę błędów, ale wiem co było nie tak i co jest do poprawki w przyszłości.
A poprawki się przydadzą, ponieważ ostródzianin w tym roku zamierza wystartować w zawodach Ironmana w Barcelonie. Vamos Piotr!