OSTRÓDA. Traw w naszym mieście ostatnio nie brakuje. Na części ulic wyrosły dorodne, mają już spore kłosy, więc chyba kwalifikują się do koszenia. Tylko jakoś chętnych do ich skoszenia nie widać.
W ostatnich dniach w Ostródzie traw różnych rodzajów zapewne mieliśmy dostatek. Jednak tak na poważnie niektóre ulice w mieście trochę nam pozarastały. Rozumiemy, że potrzebne są łąki kwietne i tam gdzie one funkcjonują niechaj będą jak najładniejsze. Ale w miejscach gdzie są tzw. tereny zielone niech one będą utrzymywane w należytym porządku. Zależnie od administratorów tych terenów w różnych rejonach miasta jest lepiej i gorzej w Ostródzie.
Jednak u zbiegu ulic Pieniężnego, Wyszyńskiego i Skłodowskiej Curie wysokość traw jakie tam wyrosły to chyba lekkie przegięcie. Niektóre mają już kłosy, a ich wysokość przekracza znacznie powyżej pół metra. Jednak osobom lub instytucjom odpowiedzialnym za porządek chyba to nie przeszkadza. Ale skoro są kłosy to może najwyższy czas żeby trochę tam skosić. Czekamy 😉.