OSTRÓDA. Ekoprzestępcy dokładają kolejne zużyte opony do sterty przy śmietniku na ul. Reymonta. Od czerwca, kiedy pisaliśmy o tym pierwszy raz, wysypisko oponiarskie powiększyło swoją objętość.
Znikome prawdopodobieństwo poniesienia kary zachęca kolejnych ekoprzestępców do wyrzucania starych i zużytych opon gdzie popadnie. Kilka tygodni temu zajęliśmy się tematem rosnącej góry opon przy pojemnikach na odpady komunalne na podwórku przy ul. Reymonta.
Pisaliśmy o tym 22 czerwca, tutaj: ➡https://nos-portal.pl/2022/06/22/na-reymonta-pod-smietnikami-rosnie-gora-zuzytych-opon-samochodowych/
Niestety od tamtej publikacji nic się nie zmieniło… na lepsze. Składowisko opon nie rośnie już w górę. Trochę się rozsypało, ale regularnie zwiększa się jego objętość, co znaczy, że opon przybywa.
Tymczasem przypominamy, że każdy posiadacz samochodu mieszkający na terenie Związku Gmin Regionu Ostródzko-Iławskiego „Czyste Środowisko” raz w roku może pozbyć się jednego kompletu zużytych opon za darmo. Wystarczy je zawieźć do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, najbliższy jest na terenie Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Rudnie. Oddający opony musi potwierdzić, że regularnie uiszcza opłaty za odbiór odpadów komunalnych na rzecz ZG „Czyste Środowisko”.
– Nie możemy zabrać tych opon i zawieźć ich ot tak na składowisko, ponieważ nikt nie przyjmie ich od nas za darmo – wyjaśnia Tomasz Gliszczyński, dyrektor oddziału firmy KOMA w Ostródzie. – Możemy to zrobić na zlecenie właściciela terenu w ramach dodatkowej usługi.
Niestety przypadek podwórka na ulicy Reymonta nie jest w Ostródzie odosobniony. Podobne problemy są m.in. w innych miejskich lokalizacjach: na Demokracji, Słowackiego, 3 Maja, Piastowskiej, Polnej, Mazurskiej, a także na ostródzkim pasażu.
Przyczyną takiego stanu rzeczy jest podrzucanie śmieci, w tym również opon, na podwórkowe śmietniki lub w ich okolice.
O takim przykładzie pisaliśmy tutaj: ➡ https://nos-portal.pl/2022/06/24/zajechal-pod-smietnik-z-przyczepka-wyladowal-smieci-i-pojechal-dalej-zdjecia/
Walki z tą patologią podjęła się Miejska Administracja Budynków Komunalnych. Na niektórych administrowanych przez MABK podwórkach mają pojawić albo już się pojawiły fotopułapki. I fajnie, bo zaczęło się coś dziać w kierunku walki o czystą Ostródę.
Teraz jeszcze trzeba posprzątać śmieci, które już zostały przez ekoprzestępców podrzucone.