PIŁKA NOŻNA. Drugi mikro cykl treningowy sparingiem rozpoczęli piłkarze Płomienia Turznica i Tęczy Miłomłyn. Było pobiegane, postrzelane, a pierwszy test mecz zakończył się wygraną Płomienia.
Drugi tydzień przygotowań do nowego sezonu piłkarze Płomienia i Tęczy rozpoczęli meczem sparingowym. Oba zespoły spotkały się na murawie w Turznicy. W obu ekipach pojawiło się kilku testowanych zawodników. Trener Paweł Oliwa sprawdzał m.in. przydatność do zespołu Krystiana Lipińskiego, pomocnika Kormorana Zwierzewo. Natomiast między słupkami zagrał dawno nie widziany w bramce Adam Wypych. Bramkarza i zawodnika z pola sprawdzał też trener Tęczy Piotr Zając.
Jednak kluczowe role w obu zespołach odegrali piłkarze, którzy mają już unormowaną sytuację w swoich ekipach. Pierwsza część spotkania ze wskazaniem na występujących w klasie okręgowej piłkarzy z Turznicy, którzy przed przerwą zdobyli dwa gole po trafieniach braci Sadowskich. Tęczowi A-klasowicze mieli dobrą okazję na przynajmniej jednego gola, ale rzutu karnego nie wykorzystał Adrian Leśnicki.
Po przerwie częściej pod bramką gospodarzy gościli Tęczowi i kilka razy sprawdzili Wypycha w bramce. Ten skapitulował dopiero po główce Wojciecha Domerackiego, który wykorzystał dobre dośrodkowanie Kuby Kisiela. W odpowiedzi super “pasóweczką” przy słupku popisał się Michał Maj, pokonując testowanego golkipera Tęczy uderzeniem zza pola karnego. Wynik spotkania na 3:2 ustalił Rafał Wyralski, który po serii poślizgów obrońcy i bramkarza strzelił do pustej bramki.
Płomień Turznica - Tęcza Miłomłyn 3:2 (2:0) Gole: Bartłomiej Sadowski, Adrian Sadowski, Michał Maj - Płomień; Wojciech Domeracki, Rafał Wyralski - Tęcza