PIŁKA NOŻNA. Im bliżej ligowych rozgrywek tym intensywniejsze są przygotowania naszych piłkarzy z regionu do nowego sezonu. We wtorek wygrały Płomień Turznica i Grunwald Gierzwałd, a przegrał LKS Tyrowo.
Dzisiaj pierwszy mecz o stawkę zagrają piłkarze Sokoła Ostróda. Nasi trzecioligowcy wczoraj wybrali się do Jastrzębia Zdrój. W środę o godz. 18 ostródzianie zmierzą się tam z drugoligowym GKS w meczu Pucharu Polski. Dzisiaj też swój kolejny mecz sparingowy rozegrają piłkarze Kormorana Zwierzewo. Przygotowujący się do rozgrywek klasy okręgowej zwierzewianie o godz. 18 na wyjeździe zmierzą się z Welem Lidzbark. Również o godz. 18 ma rozpocząć się sparing w Miłomłynie. Na boisku przy ul. Pasłęckiej A-klasowa Tęcza zmierzy się z MKS Miłakowo.
Tymczasem wczoraj trzeci test mecz rozegrał Płomień Turznica. Turzniczanie na własnym boisku zagrali z Jordanem Kazanice (grupa 4 klasy A). Było to spotkanie niewykorzystanych szans ze strony Płomienia.
– Każdy z ofensywnych piłkarzy miał po dwie, trzy sytuacje strzeleckie, ale dobrze bronił bramkarz z Kazanic – powiedział Paweł Oliwa, trener Płomienia. – Mimo tego z gry można być zadowolonym, ponieważ zdominowaliśmy naszego rywala i prowadziliśmy grę.
Ale Płomień musiał gonić wynik, ponieważ przegrywał 0:1. W końcówce jednak dwa gole strzelił Maciej Dwórznik i zespół z Turznicy wygrał 2:1.
Drugi mecz kontrolny rozegrał też LKS Tyrowo (grupa 2 klasa A), który we Frygnowie zmierzył się Grunwaldem Gierzwałd (grupa 4 klasa A). Podopieczni Zbigniewa Lewkowicz, który ma na razie do dyspozycji 25 piłkarzy, mieli swoje okazje przed przerwą, ale ich nie wykorzystali. – Powinniśmy strzelić przynajmniej cztery gole, a nie wpadło nic – skomentował trener Lewkowicz.
Za to skuteczniejsi byli piłkarze Grunwaldu, których trenerem jest Krzysztof Strzegocki. Zespół z Gierzwałdu wygrał 4:1 (gole: Sebastian Podsiad, Maciej Korgul, samobójczy i Jakub Szustek), honorową bramkę dla LKS Tyrowo zdobył Mateusz Winik.