CROSS COUNTRY. Ciężkie chwile przeżyli motocykliści podczas V i VI rundy Pucharu Polski w cross country pod Kaliszem Pomorskim. Niektórych z toru zabierał helikopter LPR. Dobrze pojechał Moto Klub Ostróda.
Lejący się z nieba żar podczas dwudniowej rywalizacji dał się mocno zawodnikom, którzy startowali w V i VI rundzie Pucharu Polski cross country w Kaliszu Pomorskim. Po pierwszym dniu motocykliści wnioskowali o skrócenie trasy, ale ich prośby nie zostały uwzględnione. Dopiero kiedy na trasie zasłabł jeden z zawodników AMK Enduro Grunwald i nieprzytomnego zabrał z toru śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zawody zostały przerwane. Na szczęście po dwóch dniach pobytu w szpitali motocyklista z Grunwaldu doszedł do siebie i opuścił szpital.
Mimo że warunki były piekielnie trudne, to dobrze poradzili sobie z nimi zawodnicy ostródzkiego Moto Klubu. Reprezentanci gminy Ostróda w Kaliszu Pomorskim radzili sobie jak motocykliści pochodzący z południowej Europy. Dobrze znosili gorącą aurę i plasowali się na wysoko punktowanych pozycjach. Dzięki temu MK Ostróda zajął 2. miejsce w klasyfikacji klubowej, na 7. znalazł się AMK Enduro Grunwald, a na 9. AMK Drwęca Ostróda.
Wyniki zawodników z naszych klubów w Kaliszu Pomorskim, klasa S1: 6. Patryk Bilicki (AMK Enduro Grunwald), 7. Karol Rydzio (Moto Klub Ostróda); klasa Masters: 7. Michał Leśniewski, 15. Andrzej Leśniewski (obaj Moto Klub Ostróda); klasa Junior: 1. Kacper Ceberek (AMK Drwęca Ostróda), 2. Sebastian Bruzda (AMK Enduro Grunwald), 7. Mateusz Leśniewski (Moto Klub Ostróda); klasa 85: 6. Julia Rydzio.