PIŁKA NOŻNA. Dzisiaj o godz. 17 rozpoczną się mecze I rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski. Do Zwierzewa przyjeżdża czwartoligowy Huragan. A-klasowicze zagrają w Miłakowie, gdzie MKS podejmie Tęczę.
Zaczniemy jednak od tego, że zespół z teoretycznie największymi szansami na zdobycie tego trofeum na Warmii i Mazurach – trzecioligowy Sokół Ostróda – zagra na wyjeździe. Ostródzianie, którzy w rundzie wstępnej WPP wyeliminowali Płomień Turznica, dzisiaj zmierzą się z Iskrą Narzym. To trzeci zespół grupy 2 klasy okręgowej, który w tym sezonie wygrał dwa mecze i jeden zremisował. Natomiast Sokół na razie wygrał tylko mecz pucharowy w Turznicy. Faworytami są piłkarze z Ostródy, którzy pewnie powinni awansować do kolejnego etapu tych rozgrywek. Inne rozstrzygnięcie będzie mega sensacją. Choć biorąc pod uwagę formę Sokoła w budowie, to kto wie…
Dla Sokoła występy w WPP mogą być okazją do budowania zespołu i zgrywania tego na co było za mało czasu podczas letnich przygotowań. Natomiast dla większości drużyn z niższych klas środowa walka o puchar to średnio przyjemny obowiązek. Perspektywa ostatecznego triumfu i zainkasowania czeku za zdobycie Wojewódzkiego Pucharu raczej żadna. Za to pewne są kłopoty kadrowe, bo gros piłkarzy pracuje i nie wiadomo czy zdążą w porę na mecz. Możliwe jest odniesienie kontuzji. Natomiast gwarantowane są do poniesienia koszty finansowe, ponieważ trzeba zapłacić za organizację meczu, obsługę sędziowską i medyczną. W tym wszystkim bezcenna wydaje się radość z ewentualnej wygranej i awansu do kolejnego etapu WPP.
Kormoran Zwierzewo na razie jedyne zwycięstwo odniósł w meczu pucharowym. Zwierzewianie wygrali 3:2 z Czarnymi Rudzienice przez to muszą grać w kolejnej rundzie. A to już dzisiaj o godz. 17. Na boisku w Zwierzewie Kormoran zmierzy się z występującym w IV lidze Huraganem Morąg. Do niedawna morążanie byli czołową siłą piłkarską na Warmii i Mazurach, a teraz to już tylko wspomnienie. W trzech rozegranych do tej pory kolejkach Huragan poniósł dwie porażki i jedno spotkanie wygrał. Na tym tle jeszcze słabszy jest dotychczasowy dorobek Kormorana występującego w klasie okręgowej. Trzy mecze, trzy porażki i aż 16 straconych goli. Mimo że oba zespoły na razie nie są zbytnio skuteczne – Huragan 4 zdobyte gole, Kormoran 3 – to może kibice dzisiaj po południu będą świadkami festiwalu strzeleckiego. Przemawia za tym głównie postawa defensorów ze Zwierzewa, którzy nie stanowią monolitu i w tym sezonie tracą średnio 5,3 gola na mecz. Jedno jest pewne, ten mecz trzeba zagrać, a zwycięzcę poznamy przed godz. 19 lub około 20.
Niemal tydzień w tydzień będą mogli pograć ze sobą piłkarze MKS Miłakowo i Tęczy Miłomłyn. Obie ekipy w poprzednim sezonie spadły z okręgówki i znalazły się w grupie 2 klasy A. Dzisiaj miłakowianie i miłomłynianie spotkają się w meczu pucharowym, a już w weekend 3-4 września czeka ich starcie ligowe. Patrząc na ligową tabelę po dwóch kolejkach, statystyki w roli faworyta stawiają zespół Tęczy. Drużyna z Miłomłyna wygrała dwa spotkania, a MKS ma na koncie remis i porażkę. Natomiast w letnim sparingu 3:0 wygrał zespół z Miłakowa. Ciekawe zatem co czeka kibiców dzisiaj o godz. 17 na stadionie nad rzeką Miłakówką. Z jednej strony napędzona Tęcza, z drugiej kształtujący się MKS z zawsze niebezpiecznym i bramkostrzelnym Sebastianem Kozłowskim. Dla obu ekip najlepsze będzie rozstrzygnięcie na dystansie 90 minut, bo za kilka dni liga. Ale jak będzie? To zobaczymy w środowy wieczór.