TENIS STOŁOWY. Ligowa sobota przed pierwszoligowcami Energa-Morliny Ostróda. Pierwszy zespół w Lęborku zagra z faworytem rozgrywek. A druga ekipa u siebie podejmie Darz Bór Karnieszewice.


Szybko, bo już w 2. kolejce, pierwszy zespół Energa-Morliny przejdzie test mocy. Ostródzianie w sobotę wyjeżdżają na Pomorze. W Lęborku zmierzą się balansującą między Superligą a I ligą Poltarex Pogonią. Gospodarze zgłaszają chęć awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Zespół z Lęborka to najstarsza ekipa w I lidze północnej. Sześciu zawodników zgłoszonych do rozgrywek liczy w sumie 245 lat. Najstarszym zawodnikiem jest prezes i trener Pogoni 63-letni Wojciech Potrykus. Jednak o sile gry Lęborka będą stanowić bracia Adam i Sławomir Dosz oraz Łukasz Kaproń. Bez względu na to kto zagra jako czwarty zespół ten będzie niezmiernie trudny do ogrania.
– Siła gry to jedno, bo rzeczywiście mają mocny skład i na papierze są faworytami tych rozgrywek – mówi Tomasz Sposób, trener Energa-Morliny, który z pierwszym zespołem wybiera się na mecz do Lęborka. – Jednak większą trudnością będą dla nas stoły, na jakich grają gospodarze. Po serwisie piłka „gaśnie” po odbiciu od stołu i trzeba trochę pograć, żeby przyzwyczaić się do ich specyfiki. Chłopaki trenowali na podobnych przez tydzień, co z tego wyjdzie zobaczymy w sobotę. Jedziemy sprawdzić się na tle silnego rywala.
Spotkanie w Lęborku rozpocznie się o godz. 18. Dwie godziny wcześniej zapraszamy na mecz do hali Ostródzkiego Centrum Sportu i Rekreacji. W małej sali drugi zespół Energa-Morliny podejmie rywala z województwa zachodniopomorskiego. Można zaryzykować stwierdzenie, że goście – Darz Bór Karnieszewice – wiedzą o zawodnikach z Ostródy prawie wszystko. Dwaj zawodnicy ekipy z Zachodniego Pomorza to trenerzy ostródzkiego klubu Bartosz i Karol Szarmach. Faworytami są goście, którzy trzeci rok z kolei walczą o awans do Superligi.