PIŁKA NOŻNA. Na płycie głównej stadionu miejskiego przy ul. 3 Maja rozegrane zostały derby Ostródy w lidze wojewódzkiej juniorów. Do następnego meczu dominatorami w mieście będą piłkarze Sokoła.
Ostródzkie Centrum Sportu i Rekreacji pozytywnie rozpatrzyło wniosek Sokoła, który był gospodarzem i zgodziło się na rozegranie juniorskich derbów Ostródy na głównej płycie przy ul. 3 Maja. Na pięciotysięczniku stanęli naprzeciw siebie podopieczni trenerów Marka Śnieżawskiego (Sokół) i Piotra Garnusza (AP Ostróda), którzy kiedyś razem występowali w ekipie Trójkolorowych na różnych szczeblach rozgrywek.
Derbowe starcie ósmej w tabeli ekipy AP Ostróda i piątego w tabeli Sokoła zaczęło się lepiej dla tych pierwszych. Do przerwy jednobramkową przewagę po trafieniu Mateusza Kiedynka mieli piłkarze Akademii Piłkarskiej Ostróda. Jednak w drugiej części klocki poukładane przez trenera Garnusza posypały się. “APka” szybko straciła gola, później podopieczni trenera Śnieżawskiego poszli za ciosem i w krótkich odstępach czasu zdobyli kolejce bramki. Szkoleniowiec Sokoła miał trenerskiego nosa, ponieważ dwaj rezerwowi wpisali się na listę strzelców. W sumie juniorzy Trójkolorowych sprawili lanie kolegom z “APki” w drugiej części gry.
– Sokół zaraz na początku drugiej połowy strzelił nam na 1:1 i jakby odcięło nam prąd, przestaliśmy istnieć na boisku – skomentował trener Garnusz.
Sokół Ostróda - AP Ostróda 5:1 (0:1) Gole: Oliwier Kuzyk 2, Krzysztof Wielechowski, Konrad Fabianowicz, Tymon Chmielewski dla Sokoła; Mateusz Kiedynk dla AP Ostróda