TENIS STOŁOWY. Porażką 0:3 ze Szwecją fazę grupową Drużynowych Mistrzostw Świata zakończyła Polska. W środę wybrańcy Tomasza Krzeszewskiego w 1/8 finału zagrają z Koreą Południową.

Młodzi polscy reprezentanci prowadzeni przez ostródzkiego trenera Tomasza Krzeszewskiego w pierwszych dniach DMŚ w chińskim odizolowanym od świata Chengdu byli rewelacją turnieju. Po dwóch meczach zapewnili sobie do najlepszej szesnastki drużyn na świecie. We wtorek Biało-czerwoni w meczu o 1. miejsce w grupie zmierzyli się z faworytami grupowych zmagań Szwedami. Reprezentacja Trzech Koron nie pozostawili żadnych złudzeń młodym Polakom. Samuel Kulczycki, Maciej Kubik, Miłosz Redzimski w meczu ze Szwecja wygrali tylko dwa sety, a całe spotkanie zakończyło się zwycięstwem 3:0 pingpongistów z Półwyspu Skandynawskiego.
Polacy fazę grupową turniej DMŚ w chińskim Chengdu zakończyli na 2. miejscu i zameldowali się w 1/8 finału. Czasu na odpoczynek i myślenie niewiele, ponieważ już w środę (5 października) o godz. 5 nad ranem czasu polskiego Biało-czerwoni zmierzą się z Koreą Południową. W starciu z Azjatami Polacy nie są faworytami, ale to oni będą musieli wygrać, natomiast podopieczni trenera Krzeszewskiego nie muszą nic i to może być ich atut. W przypadku ewentualnej wygranej Polski, co będzie mega sensacją, w ćwierćfinale nasz zespół zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku Hongkong – Egipt.
Trzymamy kciuki za dobry występ wybrańców Tomka Krzeszewskiego.