MORĄG. O krok o tragedii było na podwórku przy ul. Pułaskiego. Długo trwała walka o życie osoby, która prawdopodobnie próbowała popełnić samobójstwo. Ostatecznie desperata zabrał śmigłowiec LPR.

Policja wyjaśni okoliczności dramatycznego zdarzenia, do którego doszło w czwartek na ul. Pułaskiego w Morągu. Według wstępnych informacji mieszkaniec jednego z budynków podjął nieudaną próbę samobójczą. Na pomoc niedoszłemu samobójcy wezwane zostały zastępy strażackie z JRG Morąg, policjanci i Zespół Ratownictwa Medycznego. W miejscu tragedii długo trwała walka o uratowanie desperata. W tym czasie na miejsce wezwany został śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Zanim śmigłowiec pojawił się w Morągu niedoszłemu samobójcy po udanej resuscytacji krążeniowo-oddechowej przywrócone zostały czynności życiowe. Ciężko ranną osobę zabrał helikopter, który przetransportował ją do szpitala.