PIŁKA NOŻNA. Kiedyś grał w piłkę, był sędzią piłkarskim, przez lata związany z Huraganem Morąg. Jacek Kucharski zmarł przedwcześnie, ale nie został zapomniany. Znajomi rozegrali turniej halowy jego imienia.
Między innymi Elyta, Kodo, OSP Jurki Ged-Invest Zatorze i Przyjaciele Jacka – osiem zespołów stanęło do rywalizacji w turnieju halowej piłki nożnej. Na parkiecie morąskiej hali „Jedynki” przy SP 1 rozegrany został turniej im. Jacka Kucharskiego, który od młodego chłopaka aż do swojej przedwczesnej śmierci związany był z futbolem i generalnie sportem w Morągu. Któż z morąskich kibiców piłkarskich nie pamięta Jacka biegającego z gwizdkiem w roli sędziego. Zawsze można było go spotkać na meczach Huraganu na stadionie miejskim przy ul. Żeromskiego. Obecny był na rozgrywkach morąskiej halówki. Szkolił drużyny młodzieżowe w Huraganie. A gdy trzeba było dbał o sprawną sprzedaż biletów przy bramie wjazdowej na stadion przed spotkaniami trzecioligowców Huraganu.
W hali przy ul. Mickiewicza przyjaciele i znajomi Jacka Kucharskiego spotkali się na turnieju poświęconym jego pamięci. Przez eliminacyjne sito, po kilku godzinach rywalizacji do finału zakwalifikowały się drużyny OSP Jurki i Ged-Invest Zatorze. Po regulaminowym czasie gry finałowa rywalizacja zakończyła się remisem 2:2. W serii rzutów karnych skuteczniejsi byli zawodnicy Ged-Invest, którzy wygrali 3:2. Z zespołu mistrzów dwaj piłkarze zgarnęli wyróżnienia indywidualne, królem strzelców został Piotr Kuper, a najlepszym zawodnikiem Krzysztof Sasin.
Mistrzostwo dla Ged-Invest w turnieju im. Jacka Kucharskiego wywalczyli: Szymon Zalewski, Krzysztof Sasin, Przemysław Krysiak, Tomasz Golian, Maciej Burczak, Arkadiusz Lewandowski, Tomasz Piasecki, Piotr Kuper.