POWIAT OSTRÓDZKI. Intratny dla budżetu państwa był długi weekend na drogach powiatu. Czterech nietrzeźwych rowerzystów za swoje czyny ma do zapłaty mandaty w sumie o wysokości 12,5 tys. złotych.
Jeden wypadek drogowy z udziałem pieszego, dziewięć kolizji i 11 nietrzeźwych kierujących różnymi pojazdami z czego połowa to rowerzyści. W długi listopadowy weekend policjanci nie narzekali na brak zajęcia.
Do najbardziej niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło na koniec weekendu.
– W niedzielę w miejscowości Małdyty patrol referatu ruchu drogowego ostródzkiej policji podjął próbę wylegitymowania oraz sprawdzenia stanu trzeźwości kierującego pojazdem osobowym marki volkswagen – informuje Michał Przybyłek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie. Mężczyzna ten po krótkiej rozmowie z funkcjonariuszami podjął próbę odjechania z miejsca kontroli gwałtownie ruszając pojazdem uszkadzając przy tym policyjny radiowóz.
Mimo poleceń wydanych przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania się, kierujący volkswagenem nie reagował, kontynuując ucieczkę. W jednak stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu. Policjanci zatrzymali kierowcę. Był to 45-latek posiadają aktywny bezterminowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo był nietrzeźwy. Badanie wykazało obecność 2,5 promila alkoholu w organizmie kierującego. Mężczyznę osadzono w policyjnej celi do wytrzeźwienia, a potem przedstawienia zarzutów popełnienia przestępstw.
Poza tym był to bardzo drogi weekend dla piątki rowerzystów. Cykliści skontrolowani w Międzylesiu w gminie Ostróda (44-latek i 52-latek), w Miłomłynie (58-latek), w Mysłakach w gminie Miłakowo (43-latek) i w Łukcie (40-latek) mieli ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Wszyscy zostali ukarani mandatami w wysokości 2,5 tys. zł każdy.
Wypadek wydarzył się w Ostródzie na ul. Grunwaldzkiej. 53-letni kierowca volkswagena, na oznakowanym przejściu dla pieszych, nie ustąpił pierwszeństwa osobie niepełnosprawnej poruszającej się na wózku inwalidzkim. Pokrzywdzona 64-latka została zabrana do szpitala, gdzie pozostała na obserwacji z uwagi na obrażenia ciała. Mężczyźnie zatrzymano dowód rejestracyjny pojazdu oraz przygotowano materiały niezbędne do przeprowadzenia policyjnego dochodzenia.