TENIS STOŁOWY. Do Mławy przyjechali pingpongiści z kategorii żaków na turniej 2. Grand Prix Polski. W tym gronie dobrze radzą sobie ostródzianie, którzy w liczbie pięciu grają w turnieju głównym.

Rośnie pingpongowa młodzież w Ostródzie i coraz mocniej „rozpycha się” na zawodach rangi ogólnopolskiej. Czyli dobrze jest realizowany plan prezesa klubu Tomasza Krzeszewskiego, którego zawodnicy występują pod szyldem Energa-Morliny. Od piątku młodzi ostródzianie uczestniczą w turnieju 2. Grand Prix Polski żaków. Dzięki punktom rankingowym Polskiego Związku Tenisa Stołowego start w turnieju głównym mieli zapewniony Julia Szarmach, Antoni Szarmach i Kajetan Tyszkowski. W pierwszym dniu rywalizacji w Mławie o kwalifikacje do najlepszej czterdziestki wśród dziewcząt lub chłopców walczyło czworo podopiecznych trenerów Bartosza Szarmacha i Karola Szarmacha.

Udanie przez piątkowe kwalifikacje przeszli Maria Licznerska i Antoni Sadowski, którzy wywalczyli sobie prawo startu w sobotniej rywalizacji grupowej. Na swoją szansę, może już w następnym turnieju, muszą jeszcze poczekać Filip Michalkiewicz i Michał Orłowski.
Tym samym w Mławie o jak najwyższe pozycje w kategorii żaczek i żaków oraz punkty rankingowe walczy pięcioro zawodników Energa-Morliny.