GMINA OSTRÓDA. Prawdopodobnie nie byłoby czego zbierać gdyby nie czujność sąsiadów. Zauważyli, że płonie domek letniskowy w Glaznotach i wezwali na pomoc strażaków.
Czujny sąsiad jest nie do przecenienia. Dzięki temu, a właściwie dzięki szybkiej i właściwej reakcji, zastępom strażackim dość sprawnie udało się ugasić pożar domku letniskowego we wsi Glaznoty (gm. Ostróda). Nocą z soboty na niedzielę strażackie syreny pobudziły mieszkańców tej niewielkiej wsi położonej na Wzgórzach Dylewskich. Zastępy strażaków z jednostek OSP i z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostródzie przyjechały gasić płonący budynek drewniany. W ogniu stała jedna ze ścian domku. Prawdopodobnie pożar wybuchł w miejscu gdzie stała koza ogrzewająca tę nieruchomość. Czujność sąsiada, jego szybka reakcja i sprawne działania strażaków sprawiły, że udało się uratować znaczną część płonącego domku. Dwa prądy wody wykorzystane do gaszenia pożaru były wystarczające. Nikogo w płonącej nieruchomości nie było, dzięki temu obyło się bez ofiar w ludziach.