TENIS STOŁOWY. Osłabieni brakiem kontuzjowanego Piotra Chmiela tenisiści stołowi stracili kolejne punkty w rozgrywkach I ligi. Przegrali na wyjeździe z walczącą o awans drużyną Darz Bór Karnieszewice.
Kolejne punkty w rundzie rewanżowej rozgrywek I ligi stracili pingpongiści pierwszego zespołu Energa-Morliny. Ostródzianie grający teraz bez kontuzjowanego Piotra Chmiela, który przechodzi rehabilitację po zabiegu operacyjnym wybrali się do Zachodniopomorskiego. W Karnieszewicach zmierzyli się z walczącym od kilku lat o awans do LOTTO Superligi zespołem Darz Bór. W ekipie gospodarzy występują dwaj trenerzy ostródzkiego klubu Bartosz Szarmach i Karol Szarmach.
W pierwszym spotkaniu obu ekip w ty sezonie we własnej hali gładko wygrali zawodnicy Energa-Morliny. Ale w sobotę gospodarze wyciągnęli wnioski i wypunktowali podopiecznych Tomasza Krzeszewskiego przed własną publicznością. Zresztą niektórzy z ostródzian zagrali poniżej swoich możliwości.
- – Marco Golla jeszcze nie jest w stanie zagrać na poziomie Piotrka Chmiela i to było widoczne w tym spotkaniu – powiedział Tomasz Krzeszewski, trener Energa-Morliny. – Natomiast Kacper Petaś zagrał słabiej niż w pierwszej rundzie kiedy sporo wygrywał i w ogóle zaprezentował się słabo. Zresztą trzeba wziąć pod uwagę to, że do tej pory w meczach, w których wygrywaliśmy chłopaki grali na naprawdę wysokim poziomie. Teraz gramy ciut słabiej i odbija się to na naszych wynikach. Trzeba zacząć grać, bo tak na poważnie możemy być zagrożeni spadkiem.
Energa-Morliny Ostróda - Darz Bór Karnieszewice 3:7 Punkty dla Energa-Morliny I zdobyli: Michał Małachowski 2, Kuba Kwapiś 1