MMA. Pierwszy start na polskich arenach w sezonie 2023 mają za sobą młodzi zawodnicy MMA Team Ostróda. Wystartowali w 12. Pucharze Pamięci Żołnierzy Wyklętych ALMMA w Sochaczewie i zdobyli dwa medale.
Dzień przed wyjazdem do Sochaczewa start Aleksa Gniewkowskiego zawisł na przysłowiowym włosku. Okazało się bowiem, że nie będzie w stanie zrobić wagi wymaganej w kategorii do 61 kg. Wieczorem, kilkanaście godzin przed planowanym startem w Sochaczewie ostródzki zawodnik ważył w granicach 64 kg. Szybko zareagował trener Tomasz Sobczyński i zgłosił swojego podopiecznego do kategorii wyższej 66 kg. Jednak na miejscu w Sochaczewie poza zawodnikiem MMA Team Ostróda nie było innych rywali do kategorii 66 kg.
– Podnieśliśmy poprzeczkę jeszcze wyżej i zgłosiliśmy Aleksa do kategorii 70 kilogramów, tam już zawodników nie brakowało – powiedział trener Sobczyński.
Dwie kategorie wyżej od pierwotnie planowanej młody ostródzki fighter poradził sobie nad podziw dobrze. Stoczył wszystkie zwycięskie pojedynki i stanął na najwyższym stopniu podium podczas 12. Pucharu Pamięci Żołnierzy Wyklętych ALMMA w Sochaczewie. – Trzeba przyznać, że dwie walki Aleks stoczył naprawdę mocne i w dobrym stylu, pokazał kawał fajnego MMA – ocenił szkoleniowiec ostródzkiego MMA Teamu.
Z trójki zawodników z Ostródy w Sochaczewie miejsce na podium wywalczył jeszcze Sasza Dotsiak, który zdobył srebrny medal w kategorii -61 kg junior.