GMINA GRUNWALD. Tragiczne było środowe popołudnie w oddalonej 14 kilometrów od Ostródy wsi Glądy. Nie żyją dwie osoby. Ciało kobiety znaleziono w domu, a zwłoki mężczyzny w pomieszczeniu gospodarczym.
Makabrycznego odkrycia miał dokonać członek rodziny, który o fakcie poinformował policję. W budynku mieszkalnym znalezione zostało ciało 60-letniej kobiety, zaś kilkanaście metrów dalej w jednym z zabudowań gospodarczych były zwłoki 69-letniego mężczyzny. Denaci byli to małżonkowie.
Według nieoficjalnych informacji przebieg tragedii w zlokalizowanym na uboczu domku mógł być następujący. Mogło dojść do kłótni między małżonkami, doszło do przepychanki, prawdopodobnie kobieta mogła zostać uderzona. Cios był na tyle silny, że 60-latka straciła równowagę i podczas upadku nieszczęśliwie mogła uderzyć głową i stracić życie. Ślady na miejscu zdarzenia mogły wskazywać na to, że przestraszony i spanikowany mężczyzna wziął jakiś sznur lub pasek i poszedł do jednego z pomieszczeń gospodarczych, gdzie popełnił samobójstwo.
Nasze informacje nie są jednak zbieżne z aktualnymi oficjalnymi ustaleniami i informacjami policji. Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie potwierdził, że nie żyją dwie osoby, że to małżonkowie, a o zdarzeniu dyżurnego ostródzkiej policji telefonicznie poinformował anonimowy informator.
– Na miejscu znalezione zostały ciała 60-letniej kobiety oraz 68-letniego mężczyzny – potwierdził Michał Przybyłek, oficer prasowy KPP Ostróda. – W tej chwili czynności prowadzone są w kierunku rozszerzonego samobójstwa. Czynności śledcze prowadzone są pod nadzorem prokuratury.
Zdaniem mieszkańców wsi Glądy policja co jakiś czas odwiedzała gospodarstwo, w którym dzisiaj doszło do tragedii. Prawdopodobnie kobieta nadużywała alkoholu i wszczynała awantury domowe. O małżonku denatki znajomi z Gląd wypowiadali się, że to spokojny człowiek i nie mogli uwierzyć, że mógłby na przykład zabić swoją żonę. Szczegóły tragedii w gminie Grunwald wyjaśni policyjne i prokuratorskie śledztwo.