PIŁKA NOŻNA. Na różnych szczeblach rozgrywkowych i w różnym wieku piłkarze szykują się do rundy wiosennej. Kolejny zimowy mecz kontrolny rozegrali juniorzy Akademii Piłkarskiej Ostróda.

Kiedy większość ich rówieśników odsypiała jeszcze długą noc spędzoną w przestworzach internetowej sieci lub poświęconą na oglądanie tiktokowej twórczości oni musieli wstać niedzielnym bladym świtem czyli około godz. 10 i przyjść na sparing. W samo południe na sztucznej nawierzchni bocznego boiska na stadionie miejskim przy ul. 3 Maja juniorzy AP Ostróda rozegrali sparing. Podopieczni Piotra Garnusza zmierzyli się z iławskim Małym Jeziorakiem. Oba zespoły na zbliżonym poziomie piłkarskim. Przed przerwą więcej działo się na połowie ostródzian. Iławianie szczególnie mocno wykorzystywali swoją lewą stronę. Zawodnicy „APki” grający w bocznej strefie na prawej flance nie narzekali na nudę. Tamtędy sunęły ataki na bramkę ostródzian. Goście kilka razy strzelali, obili nawet aluminium.
Spotkanie juniorów ostródzkiej AP i Małego Jezioraka zakończyło się remisem. Obie bramki zdobyli piłkarze z Iławy, raz skierowali ją do własnej.
AP Ostróda – Mały Jeziorak Iława 1:1












