SportCztery gole braci Stryjewskich i Mławianka przy 3 Maja...

Cztery gole braci Stryjewskich i Mławianka przy 3 Maja rozbiła ostródzkiego Sokoła

-

- Reklama -Portal Informacyjny | Ostróda i okolice - Reklama

PIŁKA NOŻNA. Jak nie idzie to nie idzie. Trzeci mecz w rundzie rewanżowej i trzecia porażka piłkarzy Sokoła Ostróda. Ostródzianie są regularni, po w trzecim spotkaniu stracili przynajmniej cztery gole.

W 39. min Łukasz Święty z rzutu karnego zdobył jedynego gola dla Sokoła w meczu z Mławianką / Fot. Marcin Tchórz

Trzecioligowcom Sokoła nie udało się przerwać passy „wiosennych” porażek. Czwarta w tabeli Mławianka przeczekała arytmię ostródzian i chwilowe momenty przewagi podopiecznych Janusza Bucholca. Pierwszy kwadrans rywalizacji to „przepychanki” z obu stron o uzyskanie dominacji. Jednak na dobrą sprawę żaden z zespołów nie zdominował swojego rywala. Na dobrą sprawę pierwsza dłuższa obecność gospodarzy pod bramką Mławianki przypadła na 17. min. Wtedy z piłką przed polem karnym przyjezdnych znalazł się Łukasz Święty, kapitan Trójkolorowych oddał strzał na bramkę, ale futbolówka poszybowała nad poprzeczką.

Obustronna przepychanka w środku lepiej zakończyła się dla zespołu z Mławy. Goście wywalczyli rzut wolny niedaleko narożnika szesnastki ostródzian. Piłkę ustawił Mateusz Stryjewski, oddał strzał na podobieństwo dośrodkowania, piłka zmierzała w kierunku bramki, jej lot zmieniony trochę przez wiatr źle obliczył debiutujący w bramce Sokoła Michał Leszczyński i mimo że wyciągnął się jak struna futbolówka wpadła za jego kołnierz do bramki.

W 24. min Michał Leszczyński wzrokiem odprowadził piłkę wpadającą do jego bramki / Fot. Marcin Tchórz

Gospodarze szybko chcieli odrobić straty. Przenieśli ciężar gry na połowę Mławianki, na której niemal zamknęli przeciwników. Za kilka minut w mało przepisowy sposób w polu karnym zatrzymywany był Święty, ale gwizdek arbitra milczał. Ostródzianie szybko rozgrywali piłkę, przenosili ciężar gry w różne strefy boiska. I po takiej akcji wywalczyli rzut karny: zaczął Święty, podał na lewo do Mateusza Furmana, ten prostopadłym podaniem uruchomił Maksima Kwiencara, ten zagrał do wbiegającego w szesnastkę Adama Stefańskiego, który został sfaulowany. Tum razem gwizdek sędziego zabrzmiał i było wskazani na punkt 11 metrów. Tam piłkę ustawił kapitan Sokoła i pewnie wyrównał na 1:1.

Drugą część spotkania gospodarze rozpoczęli z werwą, próbowali prawą i lewą stroną. Czasami szukali luk środkiem. Były momenty, że zamknęli Mławiankę przed jej polem karnym. Brakowały tylko zagrań otwierających drogę do bramki. W końcu przed szansą stanął rezerwowy Artem Lichostajew, znalazł się w wybornej okazji i strzelił w bramkarza. Ten szybko wznowił akcję Mławianki, na środku piłkę dostał Michał Stryjewski, zagrał na lewo do brata Mateusza, ten bez trudu przedostał się do szesnastki ostródzian, złamał akcję do środka, markując chęć zgrania 11 metr, tymczasem z prawej nogi przymierzył i strzelił w kierunku dalszego słupka i zrobiło się 1:2. Nie trwało to długo, bo za chwilę z około 30 metrów na strzał zdecydował się Michał Stryjewski, futbolówka niesiona wiatrem uzyskała ładną parabolę lotu i drugi raz wpadła do bramki nad interweniującym Leszczyńskim. Bramkarz Sokoła jeszcze raz w tym meczu wyjmował piłkę z bramki, było to w 89. min, kiedy Mateusz Stryjewski w Ostródzie skompletował hat-trick.

Sokół Ostróda - Mławianka Mława 1:4 (1:1) 
0:1 - Mateusz Stryjewski (24), 1:1 - Święty (39 karny), 1:2 - Mateusz Stryjewski (74), 1:3 - Michał Stryjewski (76), 1:4 - Mateusz Stryjewski (89) 
Sokół: Leszczyński - Dowgiałlo, Morawski, Porębski, Kwiencar, Musiński, Furman (69 Szałkowski), Stefański (77 Banul), Mysiorski, Święty, Lubak (67 Lichostajew)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Najnowsze posty

Nocna strzelanina przy myjni pod policją, dzień później złodzieje zostali zatrzymani

We wtorek w nocy nie udała się policyjna zasadzka na podejrzanych o włamania do stacji paliw i myjni samochodowych. Były strzały na Grunwaldzkiej, ale sprawcy uciekli. Dzień później włamywaczy zatrzymano w Olsztynie.

Patrycja Milewska z Drwęcy i Jakub Świder z Grunwaldu pokazali plecy rywalom

W Głogowie sezon 2023 rozpoczęli motocykliści rywalizujący o Puchar Polski cross country. Na Dolnym Śląsku dobrze pojechali zawodnicy z powiatu ostródzkiego.

Pytali czy Grunwald będzie grał, a ten zagrał i wiosnę rozpoczął rewelacyjnie

W niedzielę czterej nasi A-klasowicze przywitali piłkarską wiosnę. Najlepiej zrobili to piłkarze Grunwaldu Gierzwałd, którzy wygrali u siebie. Punkt zdobył MKS Miłakowo, a przegrały Jastrząb Ględy i Warmiak Łukta.

Rekordowe bieganie „W samo południe”, rekordzista pobił swój własny rekord trasy

Sezon wydarzeń plenerowych w gminie Ostróda uznajemy za otwarty. Rozpoczął się 2. biegiem "W samo południe" w Samborowie. Samborowska dycha była pod każdym kątem rekordowa.
- Reklama -Portal Informacyjny | Ostróda i okolice - Reklama

Były dobre i słabe momenty w Morągu, Jedynka KODO wygrała derby województwa

Jeżeli piłkarze ręczni Jedynki KODO Morąg myślą o awansie do I ligi to muszą znacznie poprawić swoją skuteczność. W sobotnich derbach Warmii i Mazur była słaba, ale morążanie pokonali BSMS Bartoszyce.

Tłumy kibiców na derbach gminy w Bynowie, LKS Tyrowo zdobył Wilczęta

Rekord frekwencji na trybunach i zwycięstwo Tęczy nad Kormoranem w Bynowie. Trochę wodnej piłki i trzy punkty LKS Tyrowo. Porażka Velu Dąbrówno. W regionie wystartowała Seria A.

Musisz przeczytać

Nocna strzelanina przy myjni pod policją, dzień później złodzieje zostali zatrzymani

We wtorek w nocy nie udała się policyjna zasadzka na podejrzanych o włamania do stacji paliw i myjni samochodowych. Były strzały na Grunwaldzkiej, ale sprawcy uciekli. Dzień później włamywaczy zatrzymano w Olsztynie.

Patrycja Milewska z Drwęcy i Jakub Świder z Grunwaldu pokazali plecy rywalom

W Głogowie sezon 2023 rozpoczęli motocykliści rywalizujący o Puchar Polski cross country. Na Dolnym Śląsku dobrze pojechali zawodnicy z powiatu ostródzkiego.
- Reklama -

Może Ci się spodobaćPOWIĄZANE
Polecane dla Ciebie