SZACHY. Partie życia rozegrała Wiktoria Zapałowska podczas mistrzostw Polski do lat 16 w Jastrzębiej Górze. Ostródzka szachistka nie zdobyła medalu, ale uzyskała kwalifikację na turniej mistrzostw Europy juniorek.

Czasami do dobrej dyspozycji w szachach trzeba jeszcze dołożyć szczęście, żeby odnieść sukces. I właśnie rzeczone szczęścia zabrakło trochę 15-letniej ostródziance podczas losowania gier w Jastrzębiej. Szachistka Ostródzianki grała czarnymi, a w rozkładzie rywalek trafiła na prawie najlepsze zawodniczki mistrzostw. Trzy z ośmiu rywalek Wiktorii Zapałowskiej turniej mistrzostw Polski zakończyły na miejscach 2., 3. i 4.
Do poszczególnych partii szachistka z Ostródy przygotowywała się pod okiem arcymistrza Roberta Kempińskiego, który wcześniej trenował m.in. zdobywcę Pucharu Świata Jana Krzysztofa Dudę. Mimo bardzo złego kojarzenia Wiktoria Zapałowska wywalczyła 10. miejsce. Dzięki swojej dobrej postawie uzyskała normę kandydacką i awans do wrześniowych mistrzostw Europy, które rozegrane zostaną w Rumunii.
– Wika ma na plusie 25 oczek Fide i bardzo dobre partie, w mojej ocenie zagrała gry życia – skomentował Kamil Zapałowski, tata ostródzkiej szachistki. – Niestety bez wsparcia samorządów ostródzkich ruszyliśmy z szabelką na czołgi. Ale coś nam się udało dzięki pomocy arcymistrzów. Szczególnie dziękuję firmie Blaty kompaktowe HPL Service za wsparcie finansowe i możliwość wyjazdu Wiktorii na mistrzostwa Polski do Jastrzębiej Góry.
Mistrzynią Polski U-16 została Klara Szczotka.