OSTRÓDA. Świadom swoich praw i związanych z tym konsekwencji mieszkaniec Ostródy regularnie kradł prąd. Jego przestępczą działalność systematycznie ujawniali policjanci. W końcu 33-latek został za to aresztowany tymczasowo.

Niektóry swoją wiedzę i umiejętności wykorzystują do celów niezgodnych z prawem. Tak na przykład czynił 33-letni mieszkanie miasta powiatowego Ostróda. Własnoręcznie tworzył nielegalną instalację elektryczną omijającą liczniki poboru prądu. Po pierwsze okradał producenta i sprzedawcę energii elektrycznej. Po drugie narażał inne osoby na niebezpieczeństwo i zagrożenie pożarowe lub porażenie prądem.
Policjanci ustalili, że ostródzianin systematycznie dokonywał nielegalnego poboru energii. Już wcześniej były ujawniane przypadki takich kradzieży autorstwa 33-letniego domorosłego elektryka. Ten był regularnie za to rozliczany przez policjantów, jednak nie ponosił większych konsekwencji i średnio się tym przejmował. Ponownie działał bezprawnie. Mężczyzna dokonywał nowych nielegalnych wpięć, niszcząc przy tym infrastrukturę stanowiącą własność dostawcy prądu – poinformował Michał Przybyłek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie.
W końcu wskutek kumulacji tych przestępstw 33-latek został zatrzymany przez policjantów i został przesłuchany przez prokuratora, który wnioskował o środek zapobiegawczy dla elektryka. Sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Za tego typu przestępstwo można trafić do więzienia nawet na 5 lat.