POWIAT OSTRÓDZKI. Sygnał o wypadku quada między Samborowem a Boguszewem postawił w sobotę na nogi okoliczne służby. Istniało podejrzenie, że ranne zostały dwie osoby – dorosły i dziecko.
Piękna pogoda w sobotę zachęciła niektórych do aktywności, których może dawno nie wykonywali. W Samborowie wujek zabrał na quada 7-letnią dziewczynkę. Czterokołowcem wybrali się na pola w pobliżu Boguszewa (gm. Miłomłyn). Tam podczas jazdy i efektownych skrętów od pojazdu urwało się koło. Wskutek tego kierujący quadem stracił nad nim panowanie. Jadący czterokołowcem spadli z niego. Wydarzenie wyglądało bardzo poważnie. Po godzinie 15 na pomoc wezwani zostali strażacy, policjanci i zespół ratownictwa medycznego. Na szczęście poszkodowani ze zdarzenia wyszli tylko z potłuczeniami, zadrapaniami i trochę przestraszeni. Żaden z uczestników tego zdarzenia nie wymagał hospitalizacji.