PIŁKA NOŻNA. Janusz Bucholc od 1 maja przestał być trenerem ostródzkiego Sokoła. Zimą dokonał złych wyborów kadrowych, jego zespół przegrał osiem wiosennych meczów ligowych i szkoleniowiec stracił posadę.
Granicy sześciu punktów nad strefą spadkową z III ligi czyli realną wizją spadku nie byli w stanie zdzierżyć działacze ostródzkiego Sokoła. Przypomnijmy: rundę rewanżową sezonu 2022/23 Trójkolorowi zaczynali ze stratą siedmiu oczek do ówczesnego lidera. Tymczasem po dziewięciu wiosennych kolejkach ostródzianie muszą oglądać się za siebie i nerwowo szukać punktów, które zapewnią im pozostanie w gronie trzecioligowców.
Nie zdołał tego zapewnić trener Janusz Bucholc, który w dziewięciu wiosennych występach zdobył zaledwie jeden punkt. Od kilkunastu dni w Ostródzie przy ul. 3 Maja, gdzie mieści się siedziba Sokoła, mówiono o potrzebie zmian w sztabie szkoleniowym. Klubowi działacze nie wytrzymali po sobotniej porażce 0:2 z ŁKS II Łódź.
W Święto Pracy pracy (1 maja) Janusz Bucholc przestał pełnić obowiązki szkoleniowca pierwszego zespołu Sokoła. Na razie klub nie poinformował kto przejmie obowiązki trenera i jaki będzie los pozostałych członków sztabu szkoleniowego.