PIŁKA NOŻNA. Pracowicie długi majowy weekend zakończą nasi piłkarze. W IV lidze walczący o utrzymanie Huragan Morąg podejmie lidera. W okręgówce z liderem zagra Kormoran Zwierzewo, do Ornety po punkty jedzie Płomień Turznica.

Zaległości z 16. kolejki spotkań IV ligi – pierwotnie miała być rozegrana 11 marca – nadrobią piłkarze Huraganu Morąg. Piłkarską wiosnę mieli zaczynać u siebie, ale powrót zimy i zły stan murawy stadionu miejskiego przy ul. Żeromskiego uniemożliwiły rozegranie meczu. Zatem w Dzień Konstytucji czwartoligowcy z Morąga pracowicie zakończą długi weekend majowy. W środowe popołudnie o godz. 17 zmierzą się z walczącym o powrót do III ligi GKS Wikielec. Do Morąga przyjeżdża lider i będzie zdecydowanym faworytem w konfrontacji z przedostatnim Huraganem. Wskazują też na to liczby, zespół z Wikielca jest liderem, wygrał w tym sezonie 17 meczów, zdobył o 39 punktów więcej od morążan. Każda zdobycz punktowa gospodarzy w tym spotkaniu będzie miłą niespodzianką.
Dzisiaj po południu o punkty zagrają też reprezentanci gminy Ostróda w rozgrywkach grupy 2 klasy okręgowej. Zaległości z 11 marca nadrobią piłkarze Płomienia Turznica i Kormorana Zwierzewo. Patrząc na statystyki po 22 rozegranych kolejkach na papierze zdecydowanie łatwiejsze zadanie mają do wykonania piłkarze z Turznicy. Zajmujący 11. miejsce Płomień na wyjeździe zmierzy się z przedostatnimi Błękitnymi Orneta. Wiosną oba zespoły punktują podobnie: turzniczanie zdobyli 10 punktów, a gospodarze dzisiejszego meczu 8. Błękitni znacznie lepiej punktują na własnym boisku, na którym wygrali dwa spotkania (m.in. 5:0 rozgromili Kormorana). Spotkanie na stadionie miejskim w Ornecie rozpocznie się o godz. 17. Kibicom z Turznicy zalecamy zabrać z sobą gotówkę, ponieważ wstęp na mecze Błękitnych jest biletowany.

Natomiast za darmo występ swoich piłkarzy będą mogli obejrzeć sympatycy zwierzewskiego Kormorana. Zwierzewianie staną przed sporym wyzwaniem, ponieważ na boisku w Grabowie zmierzą się z liderem grupy 2, walczącym o historyczny awans do IV ligi Constractem Lubawa. Młody zespół z Lubawy na razie jednak wiosną prezentuje się poniżej oczekiwań i gra w kratkę. Chociaż analizując wiosenne występy Constractu to z punktu widzenia Kormorana chyba lepiej było rozegrać ten mecz w pierwotnym terminie, kiedy lubawianie nie weszli jeszcze na obroty. Ostatnio lider wygrał dwa kolejne spotkania (3:0 z Naki Olsztyn i fartem 2:1 z Błękitnymi) i wygląda na to, że po słabym wiosennym początku nabiera stabilizacji oraz rozpędu. Natomiast zajmujący trzecie miejsce od końca Kormoran wiosną najczęściej remisuje lub przegrywa (po trzy razy). W Grabowie sprzymierzeńcem gości przyzwyczajonych do murawy jak dywan w Zwierzewie na pewno nie będzie nawierzchnia boiska. Spotkanie Constractu z Kormoranem rozpocznie się o godz. 17.