PIŁKA NOŻNA. Przyspiesza III liga piłkarska. W środę o godz. 17 piłkarze Sokoła Ostróda u siebie spróbują przerwać serię wiosennych porażek. Zadanie bardzo trudne, rywalem będzie druga w tabeli Pogoń Grodzisk Mazowiecki.

Trzy mecze pod wodzą trenera Wojciecha Tarnowskiego zakończyły się porażkami Sokoła. Zatem może będzie magiczne do czterech razy sztuka i Trójkolorowi wreszcie zapunktują. Okazją do tego będzie środowe starcie z wiceliderem grupy 1 III ligi Pogonią Grodzisk Mazowiecki.
Oba zespoły w poprzednim sezonie razem opuściły szeregi drugoligowców. Jesienią na Mazowszu ostródzianie byli sprawcami mega niespodzianki, ponieważ po trafieniach Michała Kiełtyki i Łukasza Świętego wygrali z Pogonią 2:1. Dzisiaj raczej nie ma co liczyć na trafienie Kiełtyki. Ostródzki pomocnik jest kontuzjowany i zabraknie go składzie. Za to o powtórkę z Grodziska może postarać się kapitan Sokoła. Święty w weekend „odpokutował” nadmiar żółtych kartek, nie zagrał z rezerwami Jagiellonii w Białymstoku i na świeżości rozpocznie dzisiejsze spotkanie.
Zajmujący 15. miejsce zespół Sokoła jest tylko 2 punkty nad strefą zagrożoną spadkiem do IV ligi. W dzisiejszym spotkaniu poza kontuzjowanymi piłkarzami trener Tarnowski nie będzie mógł skorzystać z usług pauzujących za nadmiar żółtych kartek Bartosza Pawluczuka i Łukasza Mościckiego.