PIŁKA NOŻNA. Huśtawkę nastrojów przeżyli kibice w Dąbrównie, gdzie A-klasowy Vel uratował remis w końcowych sekundach. Bez dramatów było na boisku B-klasowej Góry Idzbark, która pokonała Żabiankę Żabi Róg.
Bez składu i jakby lekko uśpieni mecz z LZS Frednowy rozpoczęli piłkarze z Dąbrówna. Na własnym boisku nad jeziorem Dąbrowa Mała występujący w grupie 4 klasy A Vel miał słaby początek. Zanim Dawid Szpejna i jego koledzy weszli w mecz zdążyli już stracić trzy bramki. Przy stanie 0:3 gospodarze zaczęli mozolne odrabianie strat. Jeszcze przed przerwą z rzutu wolnego przymierzył Szpejna i zrobiło się 1:3. W drugiej części gry rzut karny dla Velu, piłkę na 11 metrze ustawił kapitan Szpejna i dąbrównianie złapali kontakt. Zespół z Dąbrówna nie zwolnił i Paweł Zdrojewski wyrównał stan rywalizacji.
Żadnej z drużyn nie satysfakcjonowało takie rozstrzygnięcie. Vel i piłkarze LZS Frednowy chcieli zgarnąć pełną pulę. W ostatnich sekundach bliscy tego byli goście, którzy w 95. mieli rzut karny. Grę nerwów dobrze wytrzymał bramkarz Velu Marcin Zdrojewski, broniąc jedenastkę. Chwilę potem arbiter zakończył mecz w Dąbrównie.
Vel Dąbrówno - LZS Frednowy 3:3 (1:3) Bramki dla Velu: Szpejna 2, P. Zdrojewski
Ponad 250 kibiców pojawiło się na meczu grupy 2 klasy B w Idzbarku. Okazją do spotkania był piłkarski piknik czyli pojedynek miejscowej Góry z Żabianką Żabi Róg. Derby powiatu ostródzkiego w pierwszej połowie przebiegały pod dyktando gospodarzy. Znowu sprawy w swoje ręce, a raczej nogi, wzięli bracia Drozd. Fanom Góry humory poprawili Paweł i Artur Drozd. Pierwszy dwa razy pokonał bramkarza gości. Natomiast drugi z braci miał wejście smoka na boisko. Pojawił się się na boisku jeszcze przed przerwą i w pierwszym kontakcie z piłką ustalił wynik spotkania na 3:0. W drugiej połowie Góra oddała pole gry, więcej działo się w okolicach pola karnego i bramki gospodarzy. Jednak bramkarz z Idzbarka ze zwinnością kota bronił wszystkie strzały. W końcówce spotkania szansę na podwyższenie prowadzenia Góry miał Artur Drozd, ale zamiast podcinką nad bramkarzem posłać futbolówkę do siatki trafił w golkipera Żabianki.
Góra Idzbark - Żabianka Żabi Róg 3:0 (3:0) Bramki dla Góry: Paweł Drozd 2, Artu Drozd