RegionŻołnierze śpiewali i walczyli w oktagonie na gali "Walkę...

Żołnierze śpiewali i walczyli w oktagonie na gali „Walkę mamy we krwi 4”

-

OSTRÓDA. Trochę jak na festiwalu piosenki żołnierskiej. Bardziej jak na gali sportów walki było w piątkowy wieczór w ostródzkim amfiteatrze. Lokalne wojsko spotkało się tam podczas gali „Walkę mamy we krwi 4”.

Na dziewczyny z wojska radzimy uważać, bo potrafią wyprowadzić solidnego prawego / Fot. Marcin Tchórz

Kiedyś podczas Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu hitem był utwór „Chabry z poligonu” wykonywany przez Jerzego Rynkiewicza. Wojskowe kawałki w latach 70. i 80. ubiegłego stulecia wybrzmiewały co roku w kołobrzeskim amfiteatrze.

Czasy się zmieniły i nuta się zmieniła. W piątkowy wieczór widzowie – żołnierze i ich rodziny – w Ostródzie mieli namiastkę klimatu z tamtych lat. Podczas Gali Sportów Walki „Walkę mamy we krwi 4” w amfiteatrze nad Jeziorem Drwęckim też zaczęło się muzycznie. Żołnierze pokazali, że rozwijają różne pasje i zaprezentowali na scenie swoje talenty raperskie i hiphopowe.

Po muzycznym wprowadzeniu miejsce, na które skierowane były oczy blisko tysiąca widzów, był oktagon. Tam żołnierki i żołnierze stanęli do rywalizacji MMA o pasy Ministra Obrony Narodowej. Organizatorzy zafundowali uczestnikom walk pełen dystans, ponieważ pojedynki zaplanowane zostały trzy rundy o długości po 5 minut każda. To już wymagało mega krzepy. Zapowiedzią dobre sportowego wieczoru były pierwsze trzy walki kobiet, które rozstrzygnęły się na pełnym dystansie, a zwyciężczynie wskazywali sędziowie. Im dalej w zawody tym emocje były większe i napięcie rosło, a żołnierze pokazali, że znają się na swoim rzemiośle.

Kilkugodzinna gala „Walkę mamy we krwi 4” była przedsmakiem i rozgrzewką przed czerwcową galą FEN, która ponownie zagości w ostródzkim amfiteatrze.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze posty

Golden Rose Tattoo może chłodzić szampany na ostatnią kolejkę OFL

HALOWA PIŁKA NOŻNA. W 8. kolejce spotkań Ostródzkiej Futsal Ligi strażacy nie poradzili sobie z Iskrą. Banda Świrów zagrała za trzy punkty. Golden Rose Tattoo "przyklepał" halowe mistrzostwo Ostródy.

Pijany kierowca wiózł syna oplem, który wypadł z drogi pod Miłomłynem

POWIAT OSTRÓDZKI. Prawie 3 promile alkoholu w organizmie miał 38-latek, który naraził na utratę zdrowia swojego syna na drodze między Miłomłynem a Bynowem. Prowadzone przez niego auto wyleciało z drogi. Było to jedno z dwóch zdarzeń drogowych w powiecie.

Mocny początek na Starcie zakończony wysoką porażką Huraganu

PIŁKA NOŻNA. Z impetem huraganu morąscy piłkarze rozpoczęli noworoczne granie sparingów. Już w 1. min zdobyli prowadzenie z sparingu z liderem IV ligi, chwilę prowadzili, ale ostatecznie wysoko przegrali.

Trzeba było wygrać i zawodnicy Energi-Morliny Ostróda zrealizowali plan

TENIS STOŁOWY. Zespół Energi-Morliny zrobił pierwszy krok w rundzie rewanżowej I ligi do pozostania na tym szczeblu rozgrywek. Na wyjeździe ostródzianie pokonali ostatni w tabeli TOP Solec Kujawski.
- Reklama -Portal Informacyjny | Ostróda i okolice - Reklama

Przyszli strażacy z MDP mają sprzęt do gaszenia wirtualnych pożarów

POWIAT OSTRÓDZKI. Drużyny MDP mają symulator do ćwiczenia gaszenia wirtualnych pożarów i likwidacji miejscowych zagrożeń. Przyszli strażacy mają też Radę Młodzieży Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP w Ostródzie.

Promil postraszył liderów, remis wicelidera, czołgiści zagrali na szóstkę

HALOWA PIŁKA NOŻNA. Klaruje się sytuacja w tabeli Ostródzkiej Futsal Ligi. Punkty stracił wicelider Animex-Morliny. Z trudnej sytuacji wyszli piłkarze Golden Rose Tattoo, zagrali za trzy punkty i powiększyli przewagę.

Musisz przeczytać

Golden Rose Tattoo może chłodzić szampany na ostatnią kolejkę OFL

HALOWA PIŁKA NOŻNA. W 8. kolejce spotkań Ostródzkiej Futsal Ligi strażacy nie poradzili sobie z Iskrą. Banda Świrów zagrała za trzy punkty. Golden Rose Tattoo "przyklepał" halowe mistrzostwo Ostródy.

Pijany kierowca wiózł syna oplem, który wypadł z drogi pod Miłomłynem

POWIAT OSTRÓDZKI. Prawie 3 promile alkoholu w organizmie miał 38-latek, który naraził na utratę zdrowia swojego syna na drodze między Miłomłynem a Bynowem. Prowadzone przez niego auto wyleciało z drogi. Było to jedno z dwóch zdarzeń drogowych w powiecie.
- Reklama -

Może Ci się spodobaćPOWIĄZANE
Polecane dla Ciebie