PIŁKA NOŻNA. Sokół grał w przewadze, przegrał w Pasłęku i nie jest już liderem grupy 2 klasy okręgowej. Szczęśliwie tylko zremisował Huragan. U siebie wygrał Płomień. W 27. kolejce przegrały Tęcza i Kormoran.
Starzy wyjadacze z Polonii Pasłęk – Radosław Lenart i Jakub Błażewicz – sprawili, że Sokół Ostróda drugi raz w tym sezonie nie zdobył punktu w konfrontacji z “polonistami”. Obaj wymienieni piłkarze lata największej świetności mają już za sobą, a na poziomie III ligi występowali m.in. w Huraganie Morąg (Lenart) i Sokole (Błażewicz). I właśnie oni w ciężkiej chwili rywalizacji z ostródzianami wzięli na siebie ciężar gry, demontując defensywę zespołu Andrzeja Burcharta.
Tymczasem po bezbramkowej pierwszej połowie, kiedy Polonia straciła jednego z piłkarzy, który ukarany został czerwoną kartką wydawało się, że zespół z Ostródy ogarnie temat. Jednak gra w przewadze nie była mocną stroną Sokoła w Pasłęku. Gospodarze z powodzeniem przetrwali niełatwe momenty pod własną bramką. Wspomniani na początku piłkarze Polonii rozegrali jedną akcję na wagę trzech punktów. Tym razem pasłęcki egzekutor Błażewicz wystąpił w roli asystenta, podaniem otworzył drogę do bramki Lenartowi, który zapewnił “polonistom” zwycięstwo. Po porażce w Pasłęku ostródzianie stracili prowadzenie w ligowej klasyfikacji.
Polonia Pasłęk - Sokół Ostróda 1:0
Kontuje i kartki spowodowały, że trener Tomasz Sambor na mecz z MKS Działdowo dysponował zaledwie jedenastką piłkarzy. Mimo tego nawet w takim osłabieniu kadrowym nie przystało morążanom zagrać aż tak słaby, żeby w pewnym momencie przegrywać 0:3 na stadionie przy ul. Żeromskiego. A właśnie do przerwy kibice na morąskim stadionie przecierali oczy z niedowierzania bo właśnie trzeci od końca zespół z Działdowa prowadził różnicą trzech bramek. Efektywne okazało się spotkanie w przerwie piłkarzy Huraganu z ich trenerem. Na drugą część gry wyszedł odmieniony zespół morąski. Gospodarze gonili, gonili, gonili… i dognili, ale nie przegonili działdowian. Spotkanie zakończyło się niespodziewanym podziałem punktów.
Huragan Morąg - MKS Działdowo 3:3
Bramki dla Huraganu: Igor Koć, Wiktor Matracki, Wiktor Freigin
Po dwóch kolejnych porażkach z kandydatami do awansu – Sokół Ostróda, Start Nidzica – zapunktowali piłkarze Płomienia Turznica. Okazją do tego było pojedynek z Iskrą Narzym, który turzniczanie wygrali 5:2.
Płomień Turznica - Iskra Narzym 5:2
Bramki dla Płomienia: Mateusz Szymański, Bartosz Kuczyński, Roman Śnieżawski, Adrian Sadowski, Filip Szymański
Przez kilkadziesiąt minut pierwszej połowy Kormoran Zwierzewo prowadził z Czarnymi w Rudzienicach 1:0 po trafieniu Dawida Sokołwskiego. Było to pierwsze i ostatnie trafienie gości na terenie gminy Iława. Później strzeli już tylko Czarni, którzy wygrali 2:1. W spotkaniu dwóch najsłabszych zespołów okręgówki przedostatnia Tęcza Miłomłyn u siebie przegrała z ostatnim Delfinem Rybno 0:1.