OSTRÓDA. Na ostatni weekend lipca Ostróda przywdzieje barwy czerwono-żółto-zielone i będzie filią muzyczną ambasady Jamajki w Polsce. W dniach 25-28 lipca zapraszamy na 23. Ostróda Reggae Festival 2024.
Celebracja kultury pokoju, tolerancji i pozytywnej wibracji rozchodzącej się za pomocą dźwięków – takie rzeczy od lat są charakterystyczne dla Ostróda Reggae Festival. Tutaj na wyciągnięcie ręki jest inny, barwny
świat, pełen wszechotaczającego uśmiechu, szacunku i życzliwości. Spoiwem i powodem tego wyjątkowego zgromadzenia są melodie płynące z festiwalowych scen.
W czasach czysto użytkowego odbioru muzyki, reggae wciąż w magiczny sposób oddziałuje na ludzi wszystkich ras w każdym wieku, przyciągając spragnionych nie tylko dobrej rozrywki, ale również głębszych duchowych przeżyć. Ostróda Reggae Festival łączy klasykę z nowoczesnością, wzniosłą historię z
ekscytującą teraźniejszością szeroko pojętego reggae, przedstawia gwiazdy i wschodzące talenty z różnych miejsc globu, w oryginalny sposób czerpiące z drzewa jamajskich inspiracji. Oddaje im głos i pozwala zrozumieć kontekst ich przekazu.
ORF tradycyjnie rozpoczyna czwartkowy koncert polskich wykonawców w ostródzkim amfiteatrze nad Jeziorem Drwęckim. Na trzy kolejne dni swe bramy otworzy kompleks sportowo-rekreacyjny przy ul. 3 Maja. Tam funkcjonować będą trzy sceny: Red Stage, czyli główna scena zespołów live, Green Stage, na której
zobaczymy i posłuchamy wokalistów, DJ’ów i producentów oraz Yellow Stage prezentującą sound systemy.
Natomiast obok stadionu w pobliskim Parku Collisa mieścić się będzie oficjalne pole namiotowe oraz strefy m.in. strefa dziecięca, strefa bazarowa, wioska afrykańska, strefy warsztatów i innych aktywności.
Na scenie głównej festiwalu Red Stage, wśród wydarzeń, na które warto zwrócić uwagę, należy na pewno wymienić występ legendarnej amerykańskiej grupy Groundation z charyzmatycznym liderem Harrisonem Staffordem, powracającej do Ostródy po 11 latach. Wyjątkowo żywiołowi Dubioza Kolektiv z Bośni i Hercegowiny nigdy nie biorą żadnych jeńców, a ich koncerty wyciskają z wszystkich ostatni pot. Jamajkę na ostródzkim Red Stage reprezentują grupy Rootz Underground – pionierzy ruchu reggae revival, młoda aktywna siła Kingston EarthKry oraz Micah Shemaiah ze swoją uduchowioną ceremonią Rasta.
Z Francji przybywa utalentowany Bask z sercem na Jamajce David Cairol, którego album odbił się szerokim echem. Stałym elementem ostródzkiego klimatu są nieodłączne występy krajowych liderów: Vavamuffin, Mesajah, Tabu czy Damiana Syjonfam. Na Green Stage zobaczyć będzie można owoce współpracy polskiego producentów z zagranicznymi wokalistami – K-Jah Sound z synem Lee Scratch Perry’ego Omarem, Dreadsquad ze zjawiskową AngielkąDub Princess czy Singledread z Baronem Black.Sensacyjnie zapowiada się szalony show Dancehall Masak-Rahz udziałem 27Pablo, Mariki, RasLutyi Cheeby. Powraca Bas Tajpan oraz mistrz digitalnego reggae z Francji Manudigital. Pojawi się krajowy digitalny czarodziej Radikal Guru
wraz ze swym londyńskim odpowiednikiem Adamem Prescottem. Szwajcarski Little Lion Sound to czołówka nowoczesnej produkcji reggae z milionami followersów, a rumuńskiego Obeah można określić śmiałym sonicznym eksperymentatorem post punk hip-hop dub.
Oddzielny, pełen DJ’ów dub i reggae trzydniowy program zapewnia Yellow Stage, którym od dwóch lat zawiaduje lokalny kolektyw Roots Trippin. Za sprawą Molo Stage w sercu miasta będzie można poczuć trochę klimatu imprezy – selekcję z jamajskich winyli zapewni DJ Jammy Eye. Odbędą się tam również warsztaty taneczne. W festiwalową niedzielę uczestników festiwalu oraz mieszkańców miasta zaprosimy do magicznego świata handpanów. Niesamowity koncert wykonają Łukasz Dembiński i Szymon Cichy.
Bilety:
https://www.ebilet.pl/muzyka/festiwale/ostroda-reggae-festival