PIŁKA NOŻNA. Lanie wody z chmur i lanie od rywala dostali na inaugurację rozgrywek klasy A piłkarze Grunwaldu Gierzwałd. U siebie przegrali 0:6 z LKS Tyrowo. Ze zwycięstw cieszyli się kibice Tęczy Miłomłyn i Jastrzębia Ględy.
Seria A w regionie rozpoczęła sezon 2024/25. Nasze zespoły będą reprezentować powiat ostródzki w grupach 2 (Tęcza Miłomłyn, Jastrząb Ględy, LKS Tyrowo, Grunwald Gierzwałd i MKS Miłakowo) i 4 (Vel Dąbrówno). Z naszej szóstki trzy drużny cieszyły się z inauguracyjnych kompletów punktów.
Najlepiej poszło piłkarzom z Tyrowa, którzy na wyjeździe zmierzyli się z Grunwaldem. Przed meczem nad boiskiem we Frygnowie zanosiło się na ostre lanie. Niebo zasnuły czarne chmury, z których solidnie polało po przerwie. Zanim oberwała się chmura nad Frygnowem piłkarze z Tyrowa załatwili temat. Tyrowianie ligę rozpoczęli z przytupem i już do przerwy prowadzili pod Grunwaldem 5:0. Po zmianie stron zespół trenera Łukasza Goździejewskiego, po rzucie wolnym w jego wykonaniu dołożył jeszcze jedno trafienie, z tyłu zagrał na zero i po pierwszym meczu LKS Tyrowo został liderem.
Grunwald Gierzwałd - LKS Tyrowo 0:6
Bramki: Michał Rutkowski 2, Rocco De Rosa 2, Tomasz Froehlich, Łukasz Goździejewski
Jak film Alfreda Hitchocka zaczął się mecz Piasta Wilczęta z MKS Miłakowo. Najpierw trzęsienie ziemi przeżyli miłakowianie i po pięciu minutach spotkania przegrywali 0:2. Po takim starcie w przypadku zespołu z Miłakowa mogło być tylko lepiej. I tak też się stało na boisku w Wilczętach. MKS Miłakowo walczył do końca o korzystny wynik i zafundował Piastowi smutny finisz. Sprawcą smutku gospodarzy był debiutant 16-letni Kacper Tomaszewicz. Nastolatek w doliczonym czasie gry ustalił wynik spotkania na 2:3 i miłakowianie wywieźli z Wilcząt trzy punkty.
Piast Wilczęta - MKS Miłakowo 2:3
Bramki dla MKS Miłakowo: Kacper Bernatowski, Piotr Małysa, Kacper Tomaszewicz
Ambitna walka do ostatnich minut opłaciła się piłkarzom Jastrzębia Ględy, który podejmował Pomowca Gronowo Elbląskie. Goście chyba starali się zapunktować w Ględach minimalnym nakładem sił, jakby oszczędzali zdrowie przed środowym meczem Wojewódzkiego Pucharu Polski z Sokołem Ostróda. Jastrzębie z gminy Łukta cierpliwie walczyły o końcowy sukces i opłaciło się. W 85. min bramkę pierwsze za trzy punkty sezonie zdobył Tomasz Karkut.
Jastrząb Ględy - Pomowiec Gronowo Elbląskie 1:0
Bramka: Tomasz Karkut
Z wyjazdowej wygranej na inaugurację cieszyli się spadkowicze z klasy okręgowej piłkarze Tęczy Miłomłyn. “Tęczowi” wybrali się po punkty na podmokłe Żuławy. Pierwsze spotkanie po spadku do klasy A miłomłynianie rozegrali w Markusach. Tęcza dość spokojnie sięgnęła po komplet punktów, wygrała 3:1 po trafieniach: Włodarskiego, Chabery i Krzaczka.
Tymczasem nasz jedynak w grupie 4 – Vel Dąbrówno – fatalnie rozpoczął nowy sezon. Na Arenie VEL nad jeziorem Dąbrowa Mała gospodarze jeszcze chyba świętowali swoje 50. urodziny. Jednak tym razem to dąbrównianie rozdawali prezenty ekipie MKS Działdowo, która spadła z okręgówki. Vel już w 3. min przegrywał 0:1. Za kilka minut rzut karny obronił bramkarz gospodarzy Marcin Zdrojewski. Niestety nie wyhamowało to działdowian, którzy wygrali w Dąbrównie aż 6:0.