GMINA OSTRÓDA. Gospodynie z KGW Durąg dosłownie pozamiatały w kuchni podczas wojewódzkiego finału kolejnej edycji Bitwy Regionów. Podniebienia jurorów rozpłynęły się po dzikiej golonce na gofrze ziemniaczanym.
W piątek na ostródzkim rynku jedna z gospodyń z Durąga szukała żurawiny. I warto było trochę pochodzić, bo robota kulinarna została zrobiona. Gospodynie z KGW Durąg pojechały na finał wojewódzki Bitwy Regionów, zobaczyły, świetnie ugotowały i zwyciężyły. Przygotowana przez reprezentantki gminy Ostróda potrawa – dzika golonka na ziemniaczanym gofrze w towarzystwie chrzanowej bitej śmietany (gdzie tu żurawina?) – została najwyżej oceniona prze jury konkursowe. A tam zasiadał nie byle kto, bo jednym z jurorów był Dariusz Struciński, szef kuchni Hotelu Anders w Starych Jabłonkach.
Jeżeli upichcona przez gospodynie z KGW Durąg chociaż w 90 procentach smakuje tak ja jest opisana, to musi być sztos. Zresztą przeczytajcie i oceńcie sami. Brzmi smacznie.
DZIKA GOLONKA NA ZIEMNIACZANYM GOFRZE W TOWARZYSTWIE CHRZANOWEJ BITEJ ŚMIETANY
Golonka z dzika z zachodnio-mazurskich kniei marynowana w warzywnej marynacie z dodatkiem jałowcaduszona w kwasie chlebowym, warzywach korzeniowych i leśnych grzybach z dodatkiem świeżej żurawiny.
Mus z czerwonej kapusty z dodatkiem kwasu buraczanego i frużeliny z owoców czarnego bzu.
Nenufary z chrzanowej bitej śmietany i chrupki z marchewki na liściach nasturcji.