PIŁKA NOŻNA. Dwa zwycięstwa, dwa remisy i dwie porażki. To dorobek, który nie zadowala prezesów Sokoła Ostróda, występującego w IV lidze. Włodarze klubu zrezygnowali z usług trenera Andrzeja Burcharta.
Andrzej Burchart poskładał zespół, którego praktycznie nie było ponad rok temu, na kilka tygodni przed tym jak został relegowany do gry w klasie okręgowej. Pod jego wodzą ostródzcy piłkarze zajęli 2. miejsce w lidze okręgowej, a następnie wygrali baraże o awans do IV ligi.
Na piątym poziomie rozgrywkowym w Polsce młody szkoleniowiec nie poradził sobie tak jakby tego oczekiwali kibice i włodarze klubu z 3 Maja. Po sześciu kolejkach Sokół zajmuje 7. miejsce z 8 punktami w dorobku. Czarę goryczy przelała bezstylowa porażka (0:3) Trójkolorowych na władnym stadionie z Mrągowią Mrągowo.
Pojawiły się niepotwierdzone informacje, że nowym szkoleniowcem ma zostać Marek Śnieżawski. Otrzymaliśmy jednak informację z klubu, że w tej sprawie decyzja jeszcze nie zapadła. Będziemy śledzić rozwój sytuacji w ostródzkim klubie. Nazwisko następcy trenera Burcharta ma być znane jeszcze lada chwila.
Tymczasem nie wiadomo kto poprowadzi ekipę Trójkolorowych w środowym meczu pucharowym z Olimpią Olsztynek.