PIŁKA NOŻNA. Reprezentant Polski Paweł Dawidowicz na trybunach przy 3 Maja dobrze podziałał na ostródzkich czwartoligowców. W 11. kolejce spotkań IV ligi Sokół Ostróda wygrał pierwszy raz w tym sezonie u siebie.
Kibice Trójkolorowych długo musieli czekać na pierwsze ligowe zwycięstwo ostródzian na obiekcie Ostródzkiego Centrum Sportu i Rekreacji. Stało się to dopiero podczas piątego występu u siebie, a rywalem była Olimpia Olsztynek, z którą w Wojewódzkim Pucharze Polski zwycięsko debiutował trener Marek Śnieżawski. Było to piąte w ciągu dwóch lat spotkanie Sokoła rozegrane przy 3 Maja w blasku jupiterów i pierwsze zakończone zwycięsko. Trzeba przyznać, że dobrego wyboru meczu dokonał Paweł Dawidowicz, wychowanek ostródzkiego klubu, reprezentant kadry Michała Probierza. Kiedy kadrowicz pojawił się na trybunach na tablicy wyników było 1:0 dla gospodarzy po trafieniu w 19. min Mateusza Musińskiego.
Filip Szymański Gdy piłkarz Hellas Werona na dobre rozsiadł się na stadionowym krzesełku podopieczni trenera Śnieżawskiego po golu Filipa Szymańskiego podwyższyli prowadzenie na 2:0. Piłkarze z Olsztynka nie zdążyli się odkręcić, nie minęło 120 sekund, a Sokół prowadził 3:0 po indywidualnej akcji Kacpra Nowickiego, zakończone mocnym strzałem po ziemi. Było jeszcze kilka chwil do przerwy, błąd w defensywie popełnili ostródzianie i po 45 minutach rywalizacji przy 3 Maja było 3:1.
Po przerwie chyba najbardziej zapracowanym człowiekiem na stadionie był Paweł Dawidowicz, który przez ponad kwadrans robił zdjęcia i rozdawał autografy młodym fanom piłki nożnej. W drugiej połowie przez kilka minut piłkarze Olimpii zdominowali ostródzian i kilka razy zrobili nawet zamieszanie pod bramką Filipa Wieliczki. Jednak wynik zmienił się dopiero w 63. min, kiedy swojego drugiego gola w tym meczu zdobył Nowicki. Później trenerzy seriami wpuszczali rezerwowych, ale wynik zmienił się dopiero w doliczonym czasie gry za sprawą Musińskiego, który drugi raz znalazł się na liście strzelców, ustalając wynik meczu na 5:1.
Sokół Ostróda - Olimpia Olsztynek 5:1 (3:1)
1:0 - Musiński (19), 2:0 - Szymański (37), 3:0 - Nowicki (39) 3:1 - (41), 4:1 - Nowicki (63), 5:1 - Musiński (90)